Premier Donald Tusk mówił o “sprzecznych komunikatach ws. bezpośredniego zagrożenia powodziowego dla Wrocławia”.

We Wrocławiu zebrał się we wtorek sztab kryzysowy z udziałem premiera Donalda Tuska, wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka. Tusk podkreślił, że wczorajsze meldunki mówią o wciąż realnych zagrożeniach i “dramatach widocznych gołym okiem”.

Zaznaczył, że bardzo zależy mu na “możliwie wiarygodnej precyzyjnej informacji o sytuacji na zbiorniku raciborskim“, w związku z informacjami o awarii hydrologicznej.

“Jeśli chodzi o bezpośrednie zagrożenie dla Wrocławia, to prezydent [Jacek] Sutryk też na pewno już odnotował pewne kontrowersje, wydaje się, że bardzo pilną rzeczą jest szczególnie na kilka godzin przed falą, która tutaj przyjdzie, żebyśmy jednak mieli możliwie uspójnione komunikaty” – powiedział premier.

Jak podkreślił szef rządu, są sprzeczne komunikaty ze strony meteorologów i hydrologów, jeśli chodzi o bezpośrednie zagrożenie dla Wrocławia.

“Stan wody we Wrocławiu wynosi 650 cm, co w tym kontekście wydaje się dość bezpiecznym wariantem. Oczywiście istnieje duże ryzyko, że infrastruktura będzie się w miarę upływu czasu męczyła. My przedstawiamy ten wariant najbardziej prawdopodobny” – mówił z kolei podczas posiedzenia sztabu Paweł Przygrodzki, dyrektor Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju.

“Do zbiornika Racibórz dopływa już mniejsza woda niż ta, którą mieliśmy, czyli mamy tam spadki” – wskazał hydrolog.

Ostrzegł, że istnieje ryzyko, zmęczenia infrastruktury wraz z upływem czasu.

Przygrodzki zaznaczył, że fala powodziowa w kolejnych dniach będzie kulminować na odcinku Odry poniżej Zbiornika Racibórz. Jak dodał, na Odrze i Olzie na wodowskazie Łaziska notowane są spadki (to główne źródła zasilania zbiornika Racibórz Dolny).

Powódź dotyka południowo-zachodniej Polski. Premier Donald Tusk ogłosił w poniedziałek wprowadzenie stanu klęski żywiołowej w dotkniętych powodzią regionach Polski. We wtorek szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że obszar stanu klęski żywiołowej został rozszerzony o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki, brzeski i kędzierzyńsko-kozielski.

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply