Premier Litwy Saulius Skvernelis przyjedzie 15 sierpnia do Polski by spotkać się z przedstawicielami zamieszkującej w naszym kraju społeczności litewskiej.

Premier Litwy Saulius Skvernelis przyjedzie do Suwałk, Puńska i Sejn, jak informuje polski portal z Wilna L24.lt. Dwie ostatnie miejscowości są ośrodkami liczącej około 7 tys. członków mniejszości litewskiej w Polsce. Litewski premier weźmie udział w uroczystościach Matki Boskiej Zielnej i będzie rozmawiał z reprezentantami społeczności swoich rodaków. Jednak w Suwałkach i Sejnach Skvernelis spotka się także z przedstawicielami lokalnych samorządów.

Według wicekanclerza litewskiego rządu Deividasa Matulionisa litewski premier będzie rozmawiał z burmistrzem Suwałk o stworzeniu w mieście litewskiego przedszkola. Domagają się tego lokalni Litwini. Kwestia oświaty w języku litewskim jest zresztą głównym zagadnienie, która sprowadza Skvernelisa do naszego kraju. “Jak powiedział M. Matulionis Rząd RL chce, by liczba uczniów w litewskich szkołach w Polsce oraz warunki ich nauki były coraz lepsze” – relacjonuje słowa litewskiego urzędnika portal L24.lt. Litwa domaga się także druku nowych podręczników szkolnych w języku litewskim. W Polsce dziaja obecnie cztery szkoły z językiem litewskim jako językiem nauczania.

Litwini stanowią większość mieszkańców w trzech gminach: Sejnach i Puńsku w powiecie sejneńskim oraz Szypliszkach w powiecie suwalskim. Litwini w Polsce mogą używać w dokumentach osobistych oryginalnej pisowni nazwisk uwzględniającej litery występujące wyłącznie w litewskim alfabecie. Korzystają także z prawa do używania języka litewskiego jako pomocniczego w urzędach oraz używania tablic z nazwami miejscowości i ulic w dwóch językach – polskim i litewskim. Praw takich Republika Litewska odmawia 200 tys. Polakom mieszkającym na jej terytorium.

Czytaj także: Wilno: Morawieckiemu przedstawiono nierozwiązane problemy dotyczące Polaków na Litwie

l24.lt/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. JanK
    JanK :

    Proszę premier Litwy pojedzie i będzie się wtrącał w wewnętrzne sprawy RP, bo przedszkole jest potrzebne Litwinom. Nasz prezydent przyjechał do Wilna i powiedział, że Polacy litewscy powinni siedzieć cicho bo ich są wygórowane. Jak zabierali Polakom szkołę na Antokolu, to wszyscy rządzący mieli głowy w piachu i nic nie widzieli i nic nie słyszeli. Tchórze i nieroby, kupują sobie tylko pozorny spokój sumienia za pieniądze polskiego podatnika, zamiast wziąć się do roboty. Ostatnio te tchórze skumali się z Litwinami i chcą rozwalić jedność Polaków litewskich, tak jak to zrobili na Białorusi. Kanalie.