Premier Białorusi, Siergiej Rumas występując na konferencji gospodarczej wypowiedział się na temat perspektyw integracji jego państwa z Rosją.

Rumas brał w środę udział w konferencji “Rozwój konkurencji na rynkach sektorowych: aspekty teoretyczne i praktyczne”. W jej trakcie został zapytany o uzgadnianie “mapy drogowej” na rzecz głębszej integracji Białorusi i Rosji, której przygotowanie od miesięcy zapowiadają rządy tych dwóch państw. “Konsultacje idą każdego dnia. Około połowy map uzgodniono praktycznie w pełni. Jeśli nie pojawią się żadne nowinki przez pozostałe dni listopada, te mapy są gotowe do podpisania w pakiecie” – powiedział białoruski premier.

Jak ocenił szef białoruskiego rządu w kwestiach integracyjnych “nie ma kwestii nie do rozwiązania”. Jednocześnie jednak przyznał, że “prezydentom [Białorusi i Rosji] nie możemy przedłożyć tego bloku różnic zdań, który jest dzisiaj”. Rumas zadeklarował, że podejmie kolejne rozmowy na ten temat z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem po wtorkowym posiedzeniu swojego gabinetu.

Dziennikarze zapytali jednak szefa białoruskiego rządu co się stanie jeśli nie ustali on map drogowych integracji z Miedwiediewem, bo międzyrządowe rozmowy w tej sprawie ciągną się już miesiącami, od zawarcia ustaleń zależą zaś dostawy rosyjskiego gazu dla Białorusi w roku 2020. “Prezydenci dadzą nam złą ocenę za naszą pracę i z pewnością znajdą rozwiązanie” – odpowiedział Rumas.

Wśród spraw najbardziej złożonych w toku negocjacji międzyrządowych Rumas wymienił ujednolicenie polityki podatkowej dwóch państw. “Obłożenie podatkowe jest w Rosji znacznie niższe. I przejście [na rosyjskie stawki] byłoby dla naszych podmiotów gospodarczych bardzo dobre. Oczywiście powstają pytania o kompensację dochodów budżetu [Białorusi]. Dyskusja z Rosją idzie głównie o tym jak Białoruś zrekompensuje te wypadające z budżetu dochody, żeby to nie okazało negatywnego wpływu na gospodarkę” – tłumaczył białoruski premier.

Od końca zeszłego roku władze Rosji naciskają na Mińsk by pogłębić integrację dwóch państw, od czego uzależniają udzielenie Białorusi ekonomicznego wsparcia w postaci preferencyjnych cen sprzedawanego temu krajowi rosyjskiej ropy i gazu. I choć w czerwcu roku bieżącego rosyjski minister gospodarki twierdził, że rządy dwóch państw osiągnęły już porozumienie niemal we wszystkich zagadnieniach związanych z pogłębianiem wzajemnych związków, to jednak po spotkaniu premierów Rosji i Białorusi w tymże miesiącu okazało się, że na szczeblu między rządowym porozumienia nie ma. Od tego czasu trwają negocjacje, których przeciąganie się może uniemożliwić podpisanie porozumień o pogłębieniu integracji 8 grudnia, czyli w rocznicę podpisania umowy z 1991 r. o rozwiązaniu ZSRR.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply