Ziemkiewicz wyrzucony z Interii po tekście przeciwko LGBT

Portal Interia zerwał długoletnią współpracę z pisarzem i publicystą tygodnika “Do Rzeczy” Rafałem Ziemkiewiczem. Jak poinformował Ziemkiewicz na Twitterze, powodem decyzji portalu był jego ostatni felieton, w którym wziął w obronę Zofię Klepacką atakowaną przez lobby LGBT.

W artykule, który nie jest już dostępny na stronie Interii, publicysta napisał, że LGBT to “nowi bolszewicy, nowi naziści, którzy chcą nas zniszczyć w imię swojego obłędnego ideolo”. W związku z tym uznał, że “do LGBT trzeba strzelać”, choć nie dosłownie.

Podkreślam – mówię o „strzelaniu” do LGBT, do ideolo, nie do homoseksualistów. Bo w LGBT wcale nie chodzi o homoseksualizm, tak samo jak w komunizmie nie chodziło o robotników, w nazizmie o sprawiedliwość dla pokrzywdzonych Traktatem Wersalskim Niemców, a w feminizmie nie chodzi o kobiety – pisał Ziemkiewicz. Według publicysty atak lobby LGBT na Zofię Klepacką powinien być dla normalnych Polaków sygnałem alarmowym.

Zakończenie współpracy z portalem Interia Ziemkiewicz skomentował słowami, iż “tęczowi faszyści wygrali potyczkę, ale nie wątpię, że wojny z normalnymi Polakami nie wygrają”.

Przekazano mi właśnie decyzję portalu interia o zakończeniu ze mną współpracy – powodem dzisiejszy tekst w obronie Zofii Klepackiej (wkrótce wrzucę go na stronę https://t.co/6DP1NoEMPb) Tęczowi faszyści wygrali potyczkę, ale nie wątpię, że wojny z normalnymi Polakami nie wygrają.

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 7 czerwca 2019

Zofia Klepacka to medalistka igrzysk olimpijskich i wielokrotna medalistka mistrzostw świata w windsurfingu, która wyraziła swój sprzeciw wobec “Deklaracji LGBT+” podpisanej przez prezydenta Warszawy. „Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski. Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu? Nie wydaje mi się… Panie Prezydencie, może się Pan lepiej weźmie za sport w Warszawie, który kuleje?” – napisała w lutym w mediach społecznościowych. Jej post został usunięty przez Facebooka. Nie zraziło to windsurferki do wyrażania swoich poglądów. “Siemanko wszyscy moi hejterzy, którzy chcieliście odebrać mi medale, wywalić mnie z kadry olimpijskiej. Nie udało się Wam mnie zdyskredytować, (…) nie udało wam się tego zrobić. Ale zrobiliście dobrą robotę. Wszyscy się dowiedzieli o tej karcie LGBT, którą chcieliście wprowadzić do szkół i indoktrynować nasze dzieci” – mówiła w kwietniu tego roku. Dziękowała też osobom walczącym z kartą LGBT+. “Niech nas Bóg błogosławi. Pamiętajcie o trzech wartościach w jakich wzrastaliśmy: Bóg, Honor, Ojczyzna. LGBT może nam podskoczyć”.

W związku z atakami na Klepacką ze strony lobby LGBT, m.in. w wykonaniu polskich celebrytów, internauci zorganizowali akcję “Nas Reprezentujesz”, w której ponad 50 tys. osób wyraziło swoją solidarność ze sportsmenką.

Kresy.pl / dorzeczy.pl / pch24.pl