Rano 26 sierpnia Polska poderwała samoloty z powodu zagrożenia rosyjskimi rakietami – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Według wpisu na portalu X Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, rano 26 sierpnia Polska poderwała samoloty z powodu zagrożenia rosyjskimi rakietami.
Według polskich wojskowych, od „wczesnego poranka” obserwują intensywne rosyjskie uderzenia na obiekty, które „znajdują się m.in. na zachodnim terytorium Ukrainy”.
Polskie wojsko podkreśliło, że uruchomiono wszystkie niezbędne procedury w celu zabezpieczenia przestrzeni powietrznej kraju.
❗️Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów.
Od wczesnych godzin porannych obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa… pic.twitter.com/RzzTc1SsnX
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) August 26, 2024
Ósmego lipca doszło do podobnego zdarzenia. W komunikacie podkreślono, że “w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów”.
Jak dodano, “dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy”.
DORSZ zwraca uwagę, że ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy zanotowano w nocy z 21 na 22 czerwca br.
Czytaj: Rosja zaatakowała rakietami i dronami obiekty energetyczne na Ukrainie. Polskie myśliwce w powietrzu
Zobacz także: Rosyjski atak rakietowy na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!