W niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł, przed dalszą “eskalacją walki na słowa i czyny” w odniesieniu do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Nie nazwałbym Władimira Putina rzeźnikiem” – stwierdził w czasie wiecu wyborczego. Odniósł się w ten sposób do słów prezydenta USA Joe Bidena, który nazwał rosyjskiego przywódcę “rzeźnikiem”. Stwierdził też, że Putin powinien być odsunięty od władzy.

Nie użyłbym takiego określenia wobec niego, bo wciąż rozmawiam z prezydentem Putinemoświadczył, cytowany przez agencję Reuters. Przestrzegł przed dalszą “eskalacją walki na słowa i czyny”. Dodał, że celem jest doprowadzenie do zawieszenia ognia i wycofania wojsk środkami dyplomatycznymi.

Zobacz także: MSZ Ukrainy: Otrzymaliśmy dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa od USA

Macron zapowiedział także, że w nadchodzących dniach zamierza prowadzić z Władimirem Putinem kolejne rozmowy telefoniczne.

W sobotę prezydent USA Joe Biden powiedział, że rosyjski przywódca Władimir Putin jest „rzeźnikiem”. Stwierdził też, że Putin powinien być odsunięty od władzy.

Przypomnijmy, że w połowie marca br. Joe Biden nazwał Władimira Putina „zbrodniarzem wojennym”. W ubiegłorocznym wywiadzie telewizyjnym określił prezydenta Rosji mianem „mordercy”.

Informowaliśmy, że we wtorek Senat USA jednogłośnie przyjął rezolucję potępiającą działania prezydenta Rosji Władimira Putina i uznającą go za zbrodniarza wojennego. Rezolucja została zaproponowana przez republikańskiego senatora Lindseya Grahama. Poparły ją obie partie.

Zobacz także: Francja nie zapłaci w rublach za rosyjski gaz

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply