– Nie wolno Polaków skłócać, zniechęcać wzajemnie. Można się spierać, różnic w poglądach, ale nie wolno Polaków stawiać przeciwko sobie. A dziś tak się dzieje – mówiła podczas wystąpienia telewizyjnego premier Beata Szydło.

W przemówieniu nadanym na antenie TVP 1, premier Beata Szydło oceniła, że postawa opozycji wynika z bezradności i frustracji tych, którzy utracili władzę:

– Obowiązkiem rządzących jest dbanie o obywateli i państwo. Chcę dziś zapewnić, że w pełni wywiązujemy się z tego obowiązku. Sytuacja wywoływania, przez opozycję, skrajnej emocji politycznej, z którą wczoraj mieliśmy do czynienia, nie ma nic wspólnego z rzeczywistą kondycją naszego kraju. Wręcz przeciwnie.

Przczytaj: Tyszka: Sejm zamienia się w chlew

– Krzyk, sianie lamentu, destabilizacja – to są metody, które, niestety, stały się narzędziem partii opozycyjnych. Nie ma to nic wspólnego z zasadami demokratycznego państwa prawa, ze standardami europejskich demokracji. Szanowni państwo, jako politycy mamy obowiązek roztropnej troski o dobro wspólne. Polityka może nas dzielić, ale nie powinien dzielić nas szacunek do zasad i wartości, u podstaw których zawsze leży myślenie o państwie i dobru wspólnoty, o bezpieczeństwie i interesie Polaków– mówiła szefowa rządu.

Przeczytaj: Krzysztof Bosak dla Kresów.pl: demonstranci spod Sejmu chcieli zrobić z siebie męczenników

– Nie wolno Polaków skłócać, zniechęcać wzajemnie. Można się spierać, różnic w poglądach, ale nie wolno Polaków stawiać przeciwko sobie. A dziś tak się dzieje– stwierdziła Szydło. Stanowczo nie zgodziła się też z twierdzeniami opozycji o złym stanie państwa, wskazując m.in. na efekty programu Rodzina 500+, który m.in. o 94 proc. zmniejszył skrajne ubóstwo wśród dzieci, a także na najniższe od 25 lat bezrobocie.

– Opozycja w demokratycznym państwie ma wielką wartość. Opozycja, która merytorycznie recenzuje rządzących, która motywuje władze i patrzy jej rzetelnie na ręce jest solą demokracji. Niestety dziś takiej nie ma. Krzyk i wrzask nie zastąpią dobrych pomysłów dla obywateli– mówiła Szydło. Zaapelowała też o „odpowiedzialność, która jest naszym wspólnym obowiązkiem”.

Przeczytaj: Winnicki: mamy do czynienia z upadkiem majestatu Rzeczpospolitej [+VIDEO]

– Nigdy nie jest za późno by zejść ze złej drogi i pójść ścieżką dialogu w imię czegoś co powinno nas łączyć bezwarunkowo, czyli Polski. Kłótnia polityczna może opozycji wydawać się atrakcyjna, ale to ogromny delikt przeciw dobru wspólnemu. I temu trzeba się przeciwstawić– mówiła premier i zapewniała, że podejmie działania w kierunku oparcia polskiej debaty publicznej na dialogu.

Gosc.pl / PAP / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply