W związku z tymczasowym wyłączeniem małego ruchu granicznego na granicy z Ukrainą doszło do zamieszek. Na przejściu w Rawie Ruskiej agresywni protestujący zatrzymują kierowców.

Jak informuje serwis RMF24.PL w związku ze wstrzymaniem małego ruchu granicznego z Ukrainą i Rosją, na granicy z tym pierwszym państwem dochodzi do rękoczynów i protestów. Ukraińcy są wzburzeni długimi kolejkami. Dodatkowym problemem są żmudne i długotrwałe odprawy celne.

Na przejściu w Medyce i Korczowej protestujący wstrzymują ruch w związku z czym wstrzymano odprawy. Z kolei na przejściu w Rawie Ruskiej ma dochodzić do rękoczynów a protestujący Ukraińscy zatrzymują kierowców.

Mały ruch graniczny z Ukrainą i Rosją (Obwód Kaliningradzki) wstrzymano o północy w związku ze zbliżającym się szczytem NATO. Wcześniej obywatele obu państw mieszkający niedaleko granicy mogli ją przekraczać bez wizy.

RMF24.PL/KRESY.PL

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Tak ‘rozpuszczono’ upaińców że ci awanturują się na granicy.Bezczelność,oni myślą że się im to należy na zawsze(możliwość łażenia tam i z powrotem). Zaraz ta menda Tyma będzie piał że to prowokacja przeciwko upainie.A zamknąć na pół roku to zmądrzeja i obala te banderowskie rządy i pogonia tego prowokatora Tymę.