Feministki organizowały wczoraj w całym kraju tak zwane “czarne marsze” przeciw projektowi ustawy zaostrzającej przepisy antyaborcyjne. W Poznaniu doszło przy okazji demonstracji do zamieszek.
W Poznaniu podobnie jak w niektórych innych miastach w jakich odbyły się “czarne marsze” demontranci udali się pod siedzibę lokalnych struktur partyjnych Prawa i Sprawiedliwości. Uczestnicy wczorajszych marszów oskarżają partię rządzącą o dążenie do zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, mimo że stosowny projekt ustawy został przygotowany przez grupę obywateli i został dopiero skierowany do komisji sejmowej.
W trakcie demonstracji pod poznańska siedzibą PiS grupa uczestników “czarnego marszu” zaczęła obrzucać budynek racami a potem kamieniami. Doszło do ich utarczek z funkcjonariuszami policji. Trzech policjantów odniosło obrażenia, jeden na tyle poważne, że musiał zostać poddany operacji.
Czytaj także: Posłanka Nowoczesnej na „Czarnym Marszu”: Dość dyktatury kobiet! [+VIDEO]
youtube.com/kresy.pl
To jest dla mnie osobisty wstyd że w centrum mojego ukochanego rodzinnego miasta OD WIELU JUŻ LAT KOCZUJE GRUPA PENERÓW OKREŚLAJĄCA SIĘ JAKO “ANARCHIŚCI’, KTÓRA BEZPRAWNIE OKUPUJE BUDYNKI, a z którą nie mogą sobie poradzić kolejne władze miasta…
Doszło do utarczek z policjantami. Ranni zostali policjanci. Brak słów.
Jak widać trzymający się dotąd na uboczu w przeciwieństwie do środowiska Krytyki Politycznej
i organizujący np związki zawodowe w Amazonie poznańscy Anarchiści dali się wkręcić na szyld.
tagore