Jak informuje „Nasz Dziennik”, białoruskie władze są gotowe dopuścić polski kanał do nadawania naziemnego w swoim kraju, w zamian za ograniczenie nadawania TV Biełsat. Szefowa stacji Agnieszka Romaszewska uważa, że jest to atak na jej telewizję, inspirowany przez Rosję.

– Większość Białorusinów odbiera telewizję cyfrowo z multipleksu, a w dużych miastach popularne są sieci kablowe. Na multipleksie poza telewizją białoruską dostępne są też trzy kanały rosyjskie. Pojawienie się nieocenzurowanej polskiej telewizji byłoby przełomem– czytamy na łamach „Naszego Dziennika”.

Przeczytaj: Rzymkowski dla Kresów.pl: powinniśmy wykorzystać otwarcie Białorusi na Polskę, mamy wiele zbieżnych interesów

Według gazety, rozważane są dwa warianty. Według pierwszego, na Białorusi byłby nadawany Program Pierwszy TVP, ale z pominięciem produkcji, które nie mogą być emitowane za granicą ze względu na prawa autorskie. Dotyczy to przede wszystkim zagranicznych filmów. Zamiast nich, byłby nadawany sygnał kanału TVP Info. Z kolei drugi wariant zakłada emisję na Białoruś stacji TVP Polonia. Jej program byłby jednak dostosowany do zainteresowań odbiorców za wschodnią granicą. Oba warianty miałyby jednak zakładać ograniczenie nadawania stacji TV Biełsat.

Przeczytaj:

Telewizja Biełsat wyprodukowała film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach

Ks. Isakowicz-Zaleski i Krzysztof Bosak krytykują TV Biełsat za film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach

Rząd: film szkalujący Żołnierzy Wyklętych zgodny z polityką historyczną państwa polskiego

Do tych informacji odniosła się na portalu społecznośiowym szefowa stacji, Agnieszka Romaszewska.

– Od kilku tygodni trwa atak na Bielsat po obu stronach granicy. Paszkwil w Sowieckiej Bielarusi, teraz dziwne pogłoski Naszego Dziennika…– napisała na Twitterze. Zapytana o to, czy jej zdaniem „ataki z obu stron mają wspólne źródło inspiracji”, odpowiedziała twierdząco:

– Tak. Rosyjskie. Bo to jedyna stacja TV próbująca przerwać rosyjski monopol informacyjny na tym terenie.

W czerwcu tego roku poseł Robert Winnicki proponował, że w zamian za wycofanie polskiego poparcia dla demokratyzacji Białorusi, polska mniejszość w tym kraju miałaby uzyskać przychylność tamtejszych władz.

„Polska zwija “akcję demokratyczną” na Białorusi, w zamian władze w Mińsku zapewniają szkoły w ojczystym języku polskiej mniejszości”– napisał Winnicki na portalu społecznościowym.

Według posła, wspomniane „zwijanie akcji demokratycznej” powinno rozpocząć się od zaprzestania finansowania stacji TV Biełsat, działającej od 2007 roku. Jest ona utrzymywana ze środków MSZ. Według zapowiedzi resortu, w tym roku ma ona otrzymać dotację w wysokości 17 mln złotych, czyli podobnie jak w ubiegłym roku. Jednocześnie na polskie media na Białorusi MSZ wyda jedynie 700 tys. złotych.

Przeczytaj: MSZ przeznaczy na dotację dla TVP Polonia 11 mln zł, podczas gdy Bielsat otrzyma 17 mln zł

Czytaj również: Skandal w MSZ. Resort wydaje ponad 24 razy więcej na Biełsat niż na media polskie na Białorusi

„Biełsat prowadzi jednostronną propagandę białoruskich środowisk opozycyjnych. Dzięki takiej postawie tracimy możliwość znaczącego polepszenia naszych relacji z Mińskiem i wynegocjowania polskich szkół na Białoruś– uważa Winnicki.

Czytaj również: Poseł Andruszkiewicz (Kukiz’15): finansowanie przez Polskę TV Biełsat jest bezcelowe

Wcześniej informowaliśmy, że historyk i publicysta, występujący w telewizji Biełsat Aleksandr Krawcewicz w czasie swojego wykładu w Mińsku ogłosił jaka wizja historii powinna być upowszechniana na Białorusi. – Armia Krajowa pacyfikowała wsie a na Wileńszczyźnie mieszkają Białorusini a nie Polacy – twierdzi Krawcewicz. W białoruskich środowiskach opozycyjnych Armii Krajowa jest ukazywana jako formacja mordująca białoruskich cywilów. Poglądy takie wyraża chociażby Młody Front.Nie przeszkadza to innym publicystom ukazywać AK jako formację białoruskich antykomunistów, przy ukrywaniu jej narodowego, polskiego charakteru.

Z kolei podczas swojego wystąpienia w Nowym Jorku, białoruska noblistka Swietłana Aleksiejewicz, która wcześniej otwarcia wsparła TV Biełsat, stwierdziła, że Polacy mordowali Żydów i traktowali ich „najgorzej ze wszystkich”.

– I wy wiecie, co robiła Polska z Żydami. (…) Wiem, że jeden z moich znajomych polskich dziennikarzy napisał, co Polacy robili z Żydami. Polacy najgorzej ze wszystkich traktowali Żydów. Księża wprost na kazaniach mówili – zabij Żyda– powiedziała Swietłana Aleksiejewicz, noblista i obrończyni TV Biełsat, podczas rozmowy na nowojorskim Brooklynie.

Jeszcze wcześniej informowaliśmy, że dziennikarka telewizji Biełsat, Katerina Barushka a właściwie Katarina Przybylska jest autorką paszkwilanckiego reportażu na temat Polski wypuszczonego przez telewizję Al-Jazeera. Wiosną arabski kanał Al-Jazeera wyświetlił reportaż o tytule Poles Apart, który w wyjątkowo oszczerczy i niesprawiedliwy sposób opisuje obecną sytuację społeczno-polityczną w Polsce.

To był mrożący spektakl przypominający nazistowskie Niemcy, gdy duży tłum nacjonalistów krzyczał ‘Bóg, Honor, Ojczyzna– od takich słów rozpoczyna się materiał, przedstawiający między innymi anty-imigrancką demonstrację we Wrocławiu. Więcej o reportażu piszemy w tym artykule.

Czytaj również: Bohater filmu TV Biełsat pozuje z flagą neonazistów [+FOTO]

naszdziennik.pl/ twitter.com / Kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kojoto
    kojoto :

    Świetny pomysł, wprawdzie nie oglądam TVP (ani żadnej telewizji) już od około 20 lat, ale ide o zakład, że każda telewizja będzie lepsza od antypolskiego Biełsatu z tą zołzą Romaszewską na czele.

  2. costner
    costner :

    Widać, do czego prowadzi dopuszczenie obcego państwa do szerzenia propagandy. Widać to po tym, jak 80% mediów w Polsce jest niemieckich. Prowadzi to do zamieszania, niepokoju i podziału społeczeństwa. Po pierwsze, jak najszybciej wywalić niemieckie (obca agentura) medialne wpływy i interesy w Polsce. Ale też widać do czego prowadzi mieszanie się Polski w sprawy obcego kraju, czyli Bialorusi. Na jakiej podstawie? W jakim celu podatnicy płacą na telewizję dla białorusinów. To jest głupota i dywersja, bo przecież nie trudno sobie wyobrazić, co sobie Bialorusini o nas myślą, że ich chcemy kolonizować, ideologizować itd. Jak sobie p. Romaszewska chce prowadzić telewizję dla Białorusinów, to niech się wyprowadza na Białoruś i za własne, prywatne pieniądze wprowadza w życie utopie, iluzje i ideologie, jak jej władze Białorusi na to pozwolą. Nic nie mamy z tego, że jest biełsat, poza budzeniem niepotrzebnej wrogości. Natychmiast zlikwidować to szalone marnotrawstwo.

  3. costner
    costner :

    Widać, do czego prowadzi dopuszczenie obcego państwa do szerzenia propagandy. Widać to po tym, jak 80% mediów w polsce jest niemieckich. Prowadzi to do zamieszania, niepokoju i podzialu społeczeństwa. Po pierwsze, jak najszybciej wywalić niemieckie medialne w Polsce. Ale też widać do czego prowadzi mieszanie się Polski w sprawy obcego kraju, czyli Bialorusi. Na jakiej podstawie? W jakim celu podatnicy płacą na telewizję dla białorusinów. To jest głupota i dywersja, bo przecież nie trudno sobie wyobrazić, co sobie Bialorusini o nas myślą, że ich chcemy kolonizować, ideologizować itd. Jak sobie p. Romaszewska chce prowadzić telewizję dla Białorusinów, to niech się wyprowadza na Białoruś i za własne, prywatne pieniądze wprowadza w życie utopie, iluzje i ideologie, jak jej władze Białorusi na to pozwolą. Nic nie mamy z tego, że jest biełsat, poza budzeniem niepotrzebnej wrogości. Natychmiast zlikwidować to szalone marnotrawstwo.

    • kojoto
      kojoto :

      Zawsze mnie ciekawi, dlaczego niektórzy uważają rusofobię za najgorsza zbrodnię ludzkości… kojarzy mi się to z Żydami, którzy twierdzą, że nie większej zbrodni niż antysemityzm. I ja to jakoś tam rozumiem – i dla mnie analogicznie niestrawny jest antypolonizm, czy polonofobia. I to mi sie nie podoba w Romaszewskiej, a nie jakaś tam rusofobia.

  4. mapa
    mapa :

    Telewizja Biełsat- przedsięwzięcie propagandy amerykańskiej za polskie pieniądze. Dawno powinna być zlikwidowana. Środki należałoby przekazać na telewizję Wilno, skierowaną do mieszkańców Wileńszczyzny. Oczywiście pod warunkiem, że do prowadzenia telewizji nie dorwą się giedroycowcy, z zamiarem “uświadamiania spolonizowanych Litwinów i Białorusinów”.

  5. pro_patria
    pro_patria :

    Oczywiście całe zamieszanie jest wywołane przez kogo ?? Przez Rosjan. Osobiście uważam Rosję za zagrożenie dla interesów Polski (co na przełomie wieków wielokrotnie okazywała), jednakże obarczanie ich winą za wszelkie niepowodzenia w pewnych kręgach jest kretynizmem. Najgorsze i najbardziej debilne są określenia rodem z banderlandu typu: moskiewski agent, rublowe qrewki, pupil wowki, człowiek putina etc.