Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto wystąpił w specjalnym orędziu telewizyjnym, w którym odniósł się do zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa ws. budowy muru wzdłuż granicy.
– Żałuję i nie akceptuję decyzji Stanów Zjednoczonych ws. budowy muru –oświadczył Enrique Pena Nieto. Zaznaczył, że Meksyk nie poniesie żadnych kosztów z tego tytułu.
W środę Donald Trump podpisał rozporządzenie przewidujące rozpoczęcie budowy gigantycznego muru na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem. Prezydent USA zaznaczył w pierwszym wywiadzie, jaki udzielił po zaprzysiężeniu, że rozpoczęcie sztandarowego pomysłu jego kampanii wyborczej nastąpi tak szybko, jak to fizycznie możliwe. – Powiedziałbym, że w ciągu miesięcy, planowanie z całą pewnością zacznie się natychmiast– mówił Trump. Zaznaczył, że choć teraz za budowę zapłacą amerykańscy podatnicy, to później Meksyk zwróci te koszty. Stwierdził również, że negocjacje w sprawie zwrotu rozpoczną się również stosunkowo szybko. Od początku stycznia w mediach pojawiały się informacje, że zespół w tym czasie jeszcze prezydenta-elekta rozpoczął prace nad ustaleniem metod sfinansowania tego projektu ze środków budżetowych.
Przeczytaj: Meksyk gotów do rozmów z USA, ale za mur nie zapłaci
Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto ponownie, zdecydowanie odrzucił taką możliwość. Ponadto zaznaczył, jego kraj „okazuje (szacunek) i domaga się szacunku, na który zasługuje jako suwerenne państwo”. Obiecał ponadto wsparcie wszystkim Meksykanom mieszkającym w USA.
Pena Nieto nie odniósł się jednak do doniesień o rzekomych planach odwołania swojej przyszłotygodniowej wizyty w USA. Mimo wcześniejszych doniesień i spekulacji, szef meksykańskiej dyplomacji Luis Videgaray potwierdził w czwartek, że dojdzie do spotkania przywódców obu krajów.
Rmf24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!