Kukiz: „Nie chcę tego programu, to jest jakiś absurd” [+VIDEO]

Paweł Kukiz w rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke poruszali m.in. temat relacji z Ukrainą i postawy Polski względem konfliktu na wschodzie tego kraju, a także finansowania partii politycznych. Z czasem atmosfera stała się bardzo nerwowa, co doprowadziło do przerwania przez Kukiza wywiadu przed jego zakończeniem.

W trakcie rozmowy na antenie Telewizji Republika poroszono m.in. temat pytań referendalnych. Zdaniem Kukiza, jeśli nie zostaną one dopisane, to „system będzie dążył do zachowania status quo”.

Paweł Kukiz ponownie opowiedział się również przeciwko finansowaniu partii politycznych z budżetu. Jego zdaniem partie powinny pozyskiwać środki z publicznych datków. „Obywatel powinien kontrolować polityka, a nie polityk obywatela”– stwierdził. Gójska-Hejke nie zgodziła się z tym, proponując, by wszyscy obywatele wpłacali na rzecz tego niewielkie sumy pieniędzy w ramach danin publicznych. Jej zdaniem, finansowanie partii z datków groziłoby korupcją. Wówczas Kukiz zasugerował, że pieniądze ze SKOK są używane do finansowania działalności politycznej, ale nie chciał rozwijać tego wątku.

Zdaniem Heyke, 50 mln złotych na finansowanie partii politycznych to niedużo w przełożeniu na liczbę obywateli. Kukiz uważa, że nie chodzi o zabieranie obywatelom małych kwot pieniędzy, ale o to, czy jest to działanie etyczne. Jego zdaniem, wyciąganie pieniędzy pod przymusem z kieszeni obywateli wbrew ich zdaniu leży w interesie partii politycznych.

Gójska-Hejke argumentowała, że propozycje Kukiza doprowadziłyby do „kupowania ustaw”. „Pani jest o krok od zakwestionowania systemu obowiązującego w Wielkiej Brytanii, USA czy w Nowej Zelandii”– ripostował Kukiz.

Były kandydat na prezydenta powiedział również, że jednym z ekspertów PiS przy opiniowaniu zmian systemu prawnego był Jan Kudreelek, były funkcjonariusz SB. Zajmował się on nowelizacją ustawy o prawie karnym i procesowym. „W Pana najbliższym otoczeniu są funkcjonariusze SB?”– zapytała Gójska-Hejke. „Na razie tego nie zauważyłem. Gdybym takie informacje zdobył, taka osoba zostałaby natychmiast spacyfikowana”– odpowiedział Kukiz. Wówczas dziennikarka zapytała go o Jerzego Chybińskiego, byłego funkcjonariusza SB, który ma współpracować z Kukizem. Ten przyznał, że go zna, ale od wiosny z nim nie rozmawiał. Stwierdził, że nie jest on członkiem żadnej grupy eksperckiej i nigdy nie będzie. Na pytanie, czy ma jakieś relacje z SB, Kukiz odpowiedział, że miał w życiu do czynienia zarówno z funkcjonariuszami SB, jak i ZOMO. Powiedział, że jeżeli potrzebuje informacji o kimś związanym ze służbami, to potrzebuje informację od kogoś ze służb.

Dziennikarka zapytała też Kukiza, czy dziś zaprosiłby na listy Janusza Korwina-Mikke i czy nie przeszkadza mu „zaangażowanie Janusza Korwina-Mikke w relacje z Rosją”.Kukiz odpowiedział, że przeszkadza mu to, tak samo, jak zaangażowanie prezydenta Dudy w sprawy Ukrainy. Jego zdaniem „jest już na to za późno”. „Po co mamy wychodzić przed szereg i prowokować Rosję?”– pytał, precyzując, że nie ma na myśli rosyjskiej inwazji, ale kwestie sankcji. „Bardziej obawiam się inwazji korporacji i banków, niż sowieckich czołgów”– odpowiedział Kukiz.

Wówczas prowadząca wywiad stwierdziła, że taka postawa to „potulność”z jego strony. Stwierdziła, że Rosja od lat stosuje embargo. Kukiz ripostował, że on z kolei widzi jej potulność względem PiS. „Pan przesadza”– odpowiedziała Gójska-Hejke.

Rozmowa stawała się coraz bardziej napięta. Kukiz zdecydowanie stwierdził, że wchodzenie w relacje rosyjsko-ukraińskie nie ma obecnie żadnego sensu, zaś Duda obecnie robi to, „nie wiadomo po co”.Gójska-Hejke twierdziła, że wojna ukraińsko-rosyjska „przy naszej granicy” to zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.

Kukiz stwierdził, że od czasu Majdanu „strasznie zmienił się nastroje wśród Ukraińców”. „Tam zmienia się stosunek do Polaków, narasta agresja względem Polaków”– powiedział. Gójska-Hejke kategorycznie się z nim nie zgodziła.

Były kandydat na prezydenta podkreślił znaczenie prowadzenia zachowawczej polityki i potrzebę zajęcia się budowaniem bezpieczeństwa wewnętrznego. „Polska powinna zająć się bezpieczeństwem wewnętrznym państwa”– mówił dodając, że partiokracja przekłada się na tego rodzaju bezpieczeństwo. Jego zdaniem, polityka zagraniczna powinna przynosić Polsce korzyści, a ona sama nie powinna wchodzić w rolę „arbitra zadrażnień międzynarodowych”.

„Czy Pani zaprosiła mnie, żeby mnie gnębić?”– zapytał w pewnym momencie Kukiz, zirytowany tym, że jego zdaniem prowadząca wywiad co chwilę zmieniała temat. Twierdzi, że G-H zmienia temat. „Ja już wolę chyba [rozmawiać] u Olejnik”– stwierdził Kukiz. „To dość wymowne”– odpowiedziała Gójska-Hejke. Pod koniec wywiadu Kukiz odpiął mikrofon i wyszedł ze studia: „Nie chcę tego programu, to jest jakiś absurd”. Dodał, że nie zgadza się na publikacje rozmowy.

Część mediów przytaczała informację, jakoby Paweł Kukiz wychodząc ze studia wulgarnie odniósł się do Katarzyny Gójskiej-Hejke. Na nagraniu nie zarejestrowano jednak takiej sytuacji.

Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Ataki na Kukiza to dla PIS na dłuższą metę specyficzny rodzaj samobójstwa. Bez istotnej obecności
    jego ugrupowania w Sejmie PIS przestanie być akceptowalną alternatywą i skupi na sobie całą siłę
    również zagranicznej presji.

    tagore

  2. jaro7
    jaro7 :

    TV Republika to tuba propagandowa banderowców ,razem z “GPC’ Sakowicza.A swoją drogą jak chce sie byc politykiem nie trzeba dawać się wyprowadzać z równowagi,o to jej chodziło.

  3. kojoto
    kojoto :

    Jeśli nie była to ustawka, bo dobrneli dokładnie do planowanego czasu, zresztą przypomniała mu że już tylko minuta do końca, to pokazywało to ile jest warty Kukiz… skoro nie potrafił poradzić sobie poradzić z tą PISowską wywłoką Hejke. Nawiasem mówiąc jego błyskotliwe wypowiedzi na temat polityki wewnętrznej i zewnętrznej polegające na powtarzaniu przez cały program trzech zdań na okrągło, przypomina mi innego słynnego polityka – Biedronia. Tacy kolesie nie mają nic do powiedzenia, tylko jadą na pustych frazesach i skandalu…

  4. mrciemnosc
    mrciemnosc :

    jak się wychodzi do ludzi bez programu, to takie są konsekwencje. Cały ten ruch Kukiza miał sens podczas wyborów prezydenckich. To co jest teraz, przypomina mi to sałatkę, w której jest i groszek i kukurydza (wszystko z majonezem)

  5. wepwawet
    wepwawet :

    Ładna i mądra kobieta, nie można mieć jej za złe, że zrobiła z Cookie’go gnieciucha. Sam się o to prosił – powinien się lepiej przygotować tak merytorycznie jak i intelektualnie, może wyniesie z tego spotkania jakąś naukę na przyszłość.