Wileński sąd zobowiązał Urząd Stanu Cywilnego do użycia nieistniejącej w Litewskim alfabecie litery “W” w nazwisku w metryce urodzenia Polaka.

Według ekspertów jest to przełomowa decyzja w sprawie pisowni nielitweskich nazwisk.

Cała sprawa dotyczy syna obywatelki Litwy, Polki Malgozaty Runievic-Vardyn i jej męża obywatela Polski. Według litewskiego aktu urodzenia dziecko ma Vardyn, co jest rozbierzne z nazwiskiem ojca – Wardyn. W litewskim sądzie na wyrok czeka jeszcze zmiana nazwiska córki, jak również samej pani Małgorzaty. Kobieta od blisko dziesięciu lat walczy o zmianę swego imienia i nazwiska w litewskich aktach stanu cywilnego: w akcie urodzenia na „Małgorzata Runiewicz” i w akcie małżeństwa na „Małgorzata Runiewicz-Wardyn”.

“Orzeczenie Wileńskiego Sądu Dzielnicowego w sprawie syna Wardynów jest przełomowe”– skomentowała Ewelina Baliko, prawnik z Europejskiej Fundacji Praw Człowieka działającej na Litwie.

Kwestia pisowni pozostaje sprawą drażliwą w stosunkach polsko-liteskich, chociaż jej wprowadzenie przewiduje traktat z 1994. Obecnie nazwiska w dokumentach zapisuje się jedynie w litweskim alfabecie.

kresy.pl / radiomaryja.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Zajebisty ‘sukces’ po 10 latach szaulisi łaskawie się zgodzili że można napisać zamiast V -W. Waszczykowski powinien za ten sukces medal otrzymać.Ręce opadaja,’eksperci”przełom widzą(chyba Dunajca).Jełopy

  2. pro_patria
    pro_patria :

    Zgadzam się z Jaro7. Kobieta po 10 katorżniczych latach walki z władzami mikrego pseudo-państewka ma prawo poprawnie napisać swoje własne nazwisko, zmieniając TYLKO JEDNĄ LITERĘ !!! To nie sukces – to MEGA porażka państwa polskiego w obronie własnych Rodaków…