Główne indeksy na nowojorskich giełdach mocno wzrosły w środę, a po wyraźnej panice sprzed kilkunastu godzin nie został nawet ślad. Rynek analizuje konsekwencje wygranej Donalda Trumpa i przejęcia obu izb Kongresu przez Republikanów.

Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 1,4 proc. i wyniósł 18 589,69 pkt. S&P 500 wzrósł o 1,11 proc. i wyniósł 2163,26 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,11 proc. do 5251,07pkt.

Giełdy w USA wyraźnie zwyżkowały, pomimo nerwowych reakcji rynku bezpośrednio po sprzed kilkanastu godzin, gdy stawało się jasne, że to właśnie Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej, może wygrać wybory prezydenckie w USA.

Wtedy kontrakty na główne indeksy spadały w szczytowym momencie paniki nawet po 5 proc. – Giełdy zachowują się teraz jak nastolatek. Mają wiele oczekiwań i żądań, ale nie wiedzą zbyt dokładnie, czego chcą– ocenił Jake Dollarhide z Longbow Asset Management w Oklahomie.

Do środowego popołudnia dolar odrobił z naddatkiem całość strat poniesionych w nocy względem euro. Kurs EUR/USD wzrastał w nocy blisko 3 proc. i był najwyższy od końca września. Wieczorem kurs EUR/USD znajduje się już poniżej 1,10, czyli wczorajszych minimów.

Po ponad 3-proc. spadkach notowania ropy pozostają w okolicach wtorkowego zamknięcia. Baryłka Brent kosztuje ok. 46,36 USD, a WTI – 45,27 USD. Zapasy ropy naftowej w USA w ub. tygodniu wzrosły o 2,4 mln baryłek. Konsensus Bloomberga wskazywał na wzrost o 2 mln baryłek.

Czytaj również: Winnicki dla Kresów.pl: wybór Trumpa to mocny impuls dla walki o narodową suwerenność i tożsamość

kresy.pl. tvpinfo

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply