Prokuratura Generalna Ukrainy chce postawić zarzuty dyrektorowi Ukrinterenergo za, jak twierdzi, przepłacenie za słabej jakości węgiel z Republiki Południowej Afryki.
Według Prokuratury dyrektor Władimir Ziniewicz dobrze wiedział, że afrykański węgiel, na który wydał 30 milionów dolarów z państwowej kasy, nie spełnia kryteriów jakościowych. Teraz oskarża go z paragrafu zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 12.
Jednocześnie kilka tygodni temu ze stanowiska zwolniony został wiceminister energetyki i przemysłu węglowego, tylko za to, że zezwolił ukraińskiej spółce państwowej na sprowadzanie węgla z Rosji.
vesti.ru/kresy.pl
Trzeba być “ruskim agentem” aby płacić za węgiel z rasistowskiej RPA czy znienawidzonej Rosji, skoro ten Polski nasi “bracia” Ukraińcy dostaną za darmo i wedle woli. 🙂