Premier Bawarii w wypowiedzi dla Sueddeutsche Zeitung stwierdza, że rządzące w Niemczech partie chadeckie znalazły w skrajnie niebezpiecznym położeniu

Partie chadeckie (CDU i CSU) znalazły się w skrajnie niebezpiecznej sytuacji” – powiedział premier Bawarii Horst Seehofer w wywiadzie dla wtorkowego wydania dziennika “Sueddeutsche Zeitung”.

Seehofer zaznaczył, że niemieccy wyborcy “nie chcą polityki(imigracyjnej – red.) uprawianej przez rząd w Berlinie“. Szef CSU, przypomniał, że jego “liczne apele o zmianę polityki migracyjnej” nie zostały wysłuchane. “Katastrofalny wynik” wyborów w Meklemburgiito skutek ignorowania tych propozycji – podkreślił bawarski polityk.

W niedzielnych wyborach do regionalnego parlamentu Meklemburgii-Pomorza Przedniego CDU zdobyła zaledwie 19 proc. głosów. Chrześcijańskich demokratów wyprzedziła z wynikiem 20,8 proc. prawicowa, antyislamska Alternatywa dla Niemiec (AfD), która domaga się zamknięcia granic dla uchodźców i radykalnej zmiany polityki migracyjnej. Porażka kierowanej przez Merkel CDU jest tym bardziej przykra, że kanclerz ma od 1990 roku na terenie tego landu swój okręg wyborczy do Bundestagu.

Bawarscy politycy od dłuższego czasu krytykują politykę Angeli Merkel

Merkel bierze odpowiedzialność i broni polityki migracyjnej

Niemiecka kanclerz częściowo przyznaje, że to ona ponosi odpowiedzialność za słaby wynik CDU w Meklemburgii i jest “bardzo niezadowolona” z tej sytuacji. Równocześnie jednak zaznaczyła, że jej wcześniejsze decyzje dotyczące uchodźców były jak najbardziej słuszne. – mówiłą podczas spotkania z dziennikarzami podczas szczytu G20 w Chinach.

Seehofer powiedział natomiast Sueddeutsche Zeitung, że wyniki osiągnięte przez CDU w Meklemburgii są “kontynuacją katastrofalnych rezultatów” z marca w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie.

Z kolei zdaniem Markusa Soedera powiedział wynik wyborów jest “dzwonkiem alarmowym“. Zamiast “damy radę” powinniśmy powiedzieć (wyborcom) “zrozumieliśmy” – podkreślił bawarski chadek. “Pomogliśmy (uchodźcom), zrobiliśmy to chętnie, ale niekontrolowanej imigracji nie chcemy” – dodał.

Jego zdaniem “nie można kontynuować dotychczasowej polityki“. “Nie możemy ignorować narodu niemieckiego” – podkreślił Soeder. Zarzucił CDU, że za bardzo przesunęła się na lewo, co spowodowało, iż wielu konserwatywnych wyborców odwróciło się od niej.

CSU domaga się od początku kryzysu uchodźczego zaostrzenia polityki migracyjnej, w tym ustalenia maksymalnej liczby uchodźców, których Niemcy mogą rocznie przyjąć. W zeszłym roku Seehofer groził Merkel złożeniem skargi do Trybunału Konstytucyjnego, jednak później wycofał wniosek.

kresy.pl/ onet.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply