W dniu węgierskiego święta narodowego upamiętniającego wybuch powstania przeciw Habsburgom w 1848 r. Viktor Orban wzywał instytucje UE by okazywały Polsce i Polakom “więcej szacunku”.

Jak mówił węgierski premier, odwołując się do historii walk Węgrów o wolność dziś Europa “nie jest wolna”. Twierdził bowiem, że Europa zapomniała o prawdzie. “Dziś nie wolno w Europie wypowiadać prawdy” – mówił Viktor Orban odnosząc się w ten sposób do kwestii inwazji nielegalnych imigrantów, bagatelizowanej, przemilczanej czy osobliwie intepretowanej przez elity Unii Europejskiej i wielu państw europejskich. Orban stwierdził wręcz, że “nie jest to przypadkowe”, lecz stanowi “zaplanowaną, ukierunkowaną akcję”. Zachodnie elity chcą bowiem “jak najszybciej sprowadzić tu i osiedlić między nami obcych”. Z drugiej strony węgierski premier zauważył, że narody Europy “budzą się”. W imieniu Węgier zadeklarował – “Nie pozwolimy, by inni mówili, kogo mamy wpuścić do naszego domu i do naszej ojczyzny”.

Premier Węgier nie zapomniał o Polakach. “Tak jak podczas naszej tysiącletniej wspólnej historii również teraz stoimy przy waszym boku w walce, którą toczycie o wolność i niezależność waszej ojczyzny” – mówił Orban apelując – “”Wraz z wami mówimy Brukseli: więcej szacunku dla Polaków”.

gosc.pl/kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • jaremaw
      jaremaw :

      No i wielka szkoda że tak się dzieje bo ukraińcy nas szczerze nienawidzą z czym nie raz się spotkałem bo mieszkam dość blisko granicy z banderlandem, o czerwono czarnych szmatkach w kokpitach ich samochodów nie wspomnę.POZDROWIENIA DLA PRZYJACIÓŁ WĘGRÓW.

    • cris_71
      cris_71 :

      A skąd Ty to wiesz jacy są Polacy?;) Otwarci, prostolinijni, łatwowierni? Tak, tacy są niestety Polacy, i dlatego przez ostatnie trzy wieki kopią nas ciągle po dupach! Bo świat się zmienił, stał się pełen podłości i obłudy, a my “niestety” nie nadążamy za tymi zmianami. Problem w tym, że jesteśmy osaczeni przez wrogie nam siły, które wszelkimi sposobami dążą do zniszczenia Polskiego Narodu i wymazania nas z mapy Europy. Jak się niektórych tu czyta, to odnosze wrażenie że powinniśmy chwycić za maczugi i walić po łbach jak leci;) Problem w tym że wtedy nie przetrwalibyśmy tygodnia, bo co można zrobić bez armii, silnej gospodarki i przyjaciół??? Nic, dokładnie nic! Nasuwa się więc pytanie: jak przetrwać w warunkach gdy brak jakichkolwiek atutów? Pozostaje blefować, szukać możliwości szybkiego wybrnięcia z tej sytuacji tanim kosztem, udawać przyjaciół i sojuszników a w praktyce, tylnymi drzwiami, przejmować zasoby i technologie które są nam niezbędne do rozwoju a tym samym przeżycia;) Dzisiejsza polityka to partia szachów a nie bitwa na maczugi, wygrywa ten kto przewidzi więcej ruchów przeciwnika;) W świetle powyższego, warto się uważnie przyjrzeć cóż dzierży w dłoni Pan Prezes, pałe czy królówkę?;)

        • cris_71
          cris_71 :

          Tak sądzisz? Pomyśl trochę;) Po co pożycza się pieniadze komuś jeśli z góry wiadomo że nie odda? To logiczne, by za ułamek wartości przejąć jego aktywa;) A tych aktywów na których nam zależy jako państwu jest sporo, poczynając od systemów rakietowych, poprzez silniki do czołgów i odrzutowców a na czarnoziemach kończąc;)

      • czas_przebudzenia
        czas_przebudzenia :

        Liczy się mąż stanu, który nie ugnie się przed zmasowaną nagonką, nie ugnie się przed ciągłym podjudzaniem przez nędzników, nie ugnie się przed światem defraudacji i łapówkarskich nacisków a będzie miał atuty i środki pieniężne, by SAMEMU decydować od otaczaniu wrogów, odpieraniu ataków i atakowaniu nędzników. Mąż stanu, który pozostanie mądrym i odważnym patriotą. Takich nie ma w d***kracji. Bo jeśli nawet znajdziemy patriotów nieuwikłanych w mafijnych powiązaniach, to nie będą oni mieli siły ani środków do rozgrywania wojen, jakie przeciw nim wytoczą nędznicy dążący do zguby śmiałka. Nawet jeśli będą rozumieć wiele, to przybiorą tchórzliwą postawę łapownika na smyczy wystawionego na synekurze, który gotów jest przyznać, że to państwo istnieje tylko teoretycznie i gotów udowodnić, że nic nie da się zrobić by wyjść ponad ..j, ..upę i kamieni kupę. ——-. Wyznawcy zła już rewolucję francuską zrobili po to, by nie pojawił się prawy, odważny i silny władca. Ideologia zwodzenia wyznawców zła ma jeszcze wcześniejsze powiązania, bo chodziło w niej właśnie o zniszczenie chrześcijaństwa, co potem już umykało różnym wykorzystanym pożytecznym durniom tworzącym rewolucję francuską, rewolucję październikową itd.. Po to wtłaczano krok po kroku gremia d***kratyczne, by ukryta agentura mogła mieszać maluczkim w głowach. D***kracja z ciągłym zwodzeniem ludzi przez agenturę zła, to nie jest bajka – to jest rzeczywistość kreowana na naszych oczach od początku XX wieku. Zwodzenie ludzi to nie jest nowość. To stara walka Chrześcijaństwa z bestią. Owczarnia może stanąć po stronie dobra, jednak gdy nie będzie Pasterza (lub pasterza będą udawały chieny w owczej skórze), to owczarnia zostanie zwiedziona w przepaść, tak jak to sobie oszuści zaplanowali.

  1. mix
    mix :

    Orban jest absolutnie niesamowity, mąż stanu który wyprzedza resztę chyba o kilka długości i jedyny, który rozumie co się dzieje.
    A do tego na tyle mądry aby stale proponować Polsce przywództwo jako największemu państwu w regionie. Nasi jednak wolą bezwarunkowo popierać Ukrainę chociaż nie ma tam absolutnie żadnej siły propolskiej i nawet nie są w stanie sformułować wobec niej ani jednego postulatu w naszym interesie. Chyba nie ma co specjalnie ukrywać – po naszej stronie nie została wykonana kompletnie żadna praca myślowa, bezmyślnie tylko tkwimy w starej giedroyciowej koleinie.

  2. baciar
    baciar :

    po co tyle wywodów jest człowiek ORBAN z którego trzeba brac przykład i przelac to na nasze podwórko facet ma jaja i mówi prawde trzeba obalić nie udolny rząd i wybrać ludzi którzy maja kierunki polityki narodowej ALE kto to zrobi najpierw trzeba sie zjednoczyć ale to w POLSCE nastepuje w tedy kiedy juz nas niema gdybysmy zrobili pikiete wszystkich forumowiczów KRESÓW ciekaw jestem ilu by przyszło