– Nasza usilna perswazja doprowadziła do stałej obecności wojskowej NATO na flance wschodniej i do poprawy statusu bezpieczeństwa nowych krajów Sojuszu – powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski. Zasygnalizował też „gotowość do utrzymania kontaktów z Rosją” i akcentował działania podejmowane na rzecz „podtrzymania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy”.

Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił podczas konferencji z okazji rocznicy powołania rządu Beaty Szydło, że w wyniku usilnych działań „szerokiej dyplomacji polskiej: prezydenta, premier, MSZ-u” udało się „postawić jasno sprawę naszym sojusznikom, iż realne gwarancje bezpieczeństwa mogą być zrealizowane tylko poprzez obecność, obecność i jeszcze raz obecność wojsk sojuszniczych”.

Przeczytaj: Waszczykowski: Polska wstała z kolan

– Ta nasza usilna perswazja doprowadziła do zmiany decyzji sojuszników i uznali (oni), że gwarantem bezpieczeństwa nie jest tylko kilkutysięczny oddział, tzw. szpica, (…) ale zdecydowano się rzeczywiście na stałą obecność wojskową: grup batalionowych, brygady Stanów Zjednoczonych i innych środków bezpieczeństwa militarnego– argumentował szef polskiej dyplomacji,

Minister podkreślił też rolę współpracy regionalnej w ramach m.in. Grupy Wyszehradzkiej, zaznaczając, że ma to na celu umocnienie „marek regionalnych” w instytucjach UE i NATO oraz uzyskanie zdolności do lobbowania za sprawami naszego regionu.

– Mamy większe, ambitniejsze cele– mówił Waszczykowski. – Chodzi nam o to, żeby Unia Europejska rozwijała się w innym kierunku, abyśmy my nie byli tylko peryferiami Europy Zachodniej, gdzie tam buduje się centrum polityczno-gospodarcze, abyśmy nie byli tylko obszarem tranzytu ze Wschodu na Zachód. Interesuje nas także, aby Europa, ta nasza Europa, była spięta z północy na południe, z południa na północ.

Szef MSZ zaznaczył, że region Europy Środkowej powinien być równoważny względem Europy Zachodniej. Podkreślił również, że „Polska nie jest konsumentem bezpieczeństwa”, ale stabilizuje region, który faktycznie nie generuje żadnych kryzysów, lecz proponuje konstruktywne rozwiązania. Podkreślił też znaczenie relacji z Niemcami i Francją.

Waszczykowski odniósł się też do polityki wschodniej obecnych władz:

– Mówimy o rozważnej, ostrożnej (polityce), dlatego że mamy do czynienia na Wschodzie z partnerem, który kontestuje, który nie akceptuje architektury bezpieczeństwa i ład międzynarodowy, który powstał po „zimnej wojnie”. Stąd też, mając na uwadze jego agresywne, imperialne zamiary, jak również czyny, które pokazał w Czeczenii, w Gruzji, na Ukrainie, musimy postępować rozważnie.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił również polskie zabiegi na rzecz „podtrzymania suwerenności, integralności terytorialnej Ukrainy”.Odbywa się to „poprzez liczne kontakty ze stroną ukraińską na wszystkich płaszczyznach politycznych”, a także „w instytucjach międzynarodowych”. Przypomniał też o odnowieniu relacji z Białorusią. – Jesteśmy ostrożni, umiarkowani optymistycznie, ale udało się już zawrzeć pewne porozumienia np. dotyczące oświaty polonijnej– zaznaczył.

– Sygnalizujemy gotowość do utrzymania kontaktów z Rosją– powiedział Waszczykowski. Podkreślił, że doszło do roboczych wizyt przedstawicieli kierownictw resortów spraw zagranicznych obu krajów i że jest nowy polski ambasador w Moskwie, który został przyjęty przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Dodał, że także inne resorty próbują utrzymać kontakty z Rosją.

Czytaj również: Czarnecki: rząd i prezydent odbudowali strefę polskich wpływów

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Udajmy, że istniejemy gdzie indziej

PAP / tvpparlament.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply