„Podjęliśmy decyzję o rozmieszczeniu czterech batalionów na wschodniej flance NATO: w Polsce oraz krajach bałtyckich”.
Jak powiedział po piątkowych obradachszczytu NATO Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego, podjęto decyzję o rozmieszczeniu czterech batalionów na wschodniej flance NATO: w Polsce oraz krajach bałtyckich. Jak wyjaśnił, Kanada będzie państwem dowodzącym batalionem na Łotwie, Niemcy – na Litwie, Wielka Brytania – w Estonii, a USA – w Polsce (Kanada, Niemcy, Wielka Brytania i USA są tu tzw. państwami ramowymi). Mają one być obecne w wymienionych państwach tak długo, jak będzie to potrzebne. Stoltenberg dodał, że pozostałe będą wspierały to przedsięwzięcie w różny sposób.
Przeczytaj: Duda: NATO musi dowieść, że jest wiarygodne
Szef NATO zaznaczył, że Sojusz nie chce ani nowej zimnej wojny, ani nowego wyścigu zbrojeń, lecz poszukuje konstruktywnego dialogu z Rosją. „Nie szukamy konfrontacji” –zapewnił Stoltenberg. Dodał, że Rosja „odgrywa ważną rolę w kontekście wyzwań bezpieczeństwa w Europie i jej pobliżu”.
Przeczytaj: Komu potrzebne jest NATO?
Andrzej Duda za polityką otwartych drzwi w NATO
Deutsche Welle: Rosyjska propaganda o NATO – legendy i fakty
PAP / Tvp.info / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!