Minister obrony Ursula von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie kontroli dla wszystkich kandydatów do służby wojskowej. Funkcjonariusze niemieckiego kontrwywiadu wojskowego MAD przeprowadza postępowanie sprawdzające 60 dalszych przypadków żołnierzy podejrzewanych o sympatie islamistyczne.
Niemiecki kontrwywiad wojskowy uważa, że środowiska islamistyczne wspierają służbę swoich sympatyków w armii, ponieważ umożliwia im naukę posługiwania się bronią się z bronią. W ocenie MAD ekstremiści zdolni do przeprowadzenia zamachów terrorystycznych moli przeniknąć do armii.
Zgodnie z decyzją szefowej resortu obrony Ursuli von der Leyen od lipca 2017 roku każdy kandydat do służby w niemieckiej armii zostanie “prześwietlony” pod kątem ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Odpowiednia ustawa trafi do Bundestagu w przyszłym tygodniu. Sprawdzanych będzie około 20 tysięcy potencjalnych żołnierzy rocznie.
CZYTAJ TAKŻE:
W Niemczech rośnie liczba ataków na imigrantów
Według autorów projektu ustawy środowiska islamistyczne chcą umieścić swoich ludzi wśród kandydatów do ograniczonej czasowo służby w Bundeswehrze.
W Niemczech nie ma obecnie powszechnego obowiązeku służby wojskowej, a Bundeswehra jest obecnie armią zawodową. Niemiecki rząd chce zwiększyć liczebność swojej armii, przez co intensywnie zabiega o nowych rekrutów.
kresy.pl / rmf24.pl
ciekawe jak 30 % procent spoleczeństwa w Niemczech to islamiści nastepne 10% PROCENT mieszancy z rodzin mieszanych 20 % emeryci 20% dzieci podrostki to kogo oni chca widzieć w swojej armii Niemców to wręcz nie realne