Okoliczności zdarzenia nie są jasne gdyż francuskie media zachowują zadziwiającą wstrzemięźliwość. Według świadków może być wiele ofiar.
W Nicei rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum stojący na Promenade des Anglais. Świadkowie mówią o “kałużach krwi” na promenadzie co może świadczyć o tym, że było wiele ofiar z poważnymi obrażeniami. Niepotwierdzone do tej pory relacje mówią także o strzałach z broni palnej, nie muszą być jednak one prawdziwe, biorąc pod uwagę, że staranowany przez ciężarówkę tłum przyglądał się pokazowi fajerwerków z okazji święta narodowego Francji. Z drugiej strony zdjęcie zamieszczone przez jednego z lokalnych dziennikarzy ukazuje funkcjonariuszy przygotowujących się do oddania strzału w kierunku ciężarówki. Po wypadku (lub ataku) w mieście miało dojść do wybuchu paniki.
rt.com/twitter.com/kresy.pl
O rzesz K!!! Pojebusy.
Ciężko mi przeżyć teraz newsa o następnym zamachu we Francji. Ale
jeśli chcieli mieć te multi-kulti to mają tego efekty. Bywałem tam we
Francji i wiem jak to w praktyce wygląda. W takich dzielnicach chodziłem,
ze potem w szoku znajomi byli że wyszedłem z nich cały. Ech, naprawdę
to przeżywam bo szkoda mi tej Europy zmierzającej do samozagłady. Liberalne lewaki hołdują nadal tych muslimskich terrorystow jako ubogacenie
europejskie. tfuuuuu.