87 czołgów Abrams M1A2SepV2, 144 bojowe wozy piechoty M2A3 Bradley, 18 armatohaubic Paladin kal. 155 mm, 419 pojazdów HMMWV – m.in. takie pojazdy mają znaleźć się w Polsce wraz z żołnierzami 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej.

Jak informowaliśmy, w czwartek rano konwój amerykańskich żołnierzy udających się do Żagania wjechał z Niemiec do Polski przez Olszynę w Lubuskiem. Amerykanów na granicy symbolicznie powitali żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania, gdzie ma stacjonować część sił USA.

Portal Polska-Zbrojna.plzaprezentował wstępny przegląd uzbrojenia, które znajdzie się w Polsce wraz z żołnierzami 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, dotąd stacjonującej w Fort Carson w stanie Kolorado.

W skład grupy wchodzi ponad 3,5 tys. żołnierzy oraz 87 czołgów Abrams M1A2SepV2, 144 bojowe wozy piechoty M2A3 Bradley, 18 armatohaubic Paladin kal. 155 mm, 419 pojazdów HMMWV, ponad 400 pojazdów gąsienicowych (logistycznych i dowodzenia) oraz ponad 900 różnego typu samochodów i ciężarówek. Zwraca się uwagę, że choć generalnie nie jest to sprzęt najnowszej produkcji (np. Bradleye to konstrukcja z lat 70. XX wieku), to jest to najlepsze uzbrojenie jakim obecnie dysponują amerykańskie siły pancerne.

Wspomniane czołgi Abrams M1 w wersji A2SepV2to najnowsza wersja znajdująca się na wyposażeniu US Army, którą wprowadzono na początku tego stulecia. Posiada napęd w postaci wielopaliwowego silnika turbowałowego Avco Lycoming AGT-1500C o mocy 1500 koni mechanicznych. Każdy czołg waży blisko 70 ton i może osiągnąć prędkość ok. 70 km/godz. Jego podstawowe uzbrojenie to 120-mm działo M256 – czyli licencyjna wersja niemieckiej armaty RH-M-120/L44, stosowanej w czołgach Leopard. Załoga skąłda się z czterech osób. Dysponuje także zautomatyzowanym systemem ogniowym CROWS (działkiem kal. 12,7 mm) oraz dwoma km kal. 7,62 mm.

Z kolei armatohaubice M109A6 Paladinkal. 155 mmm to konstrukcja opracowana w końcu lat 60. XX wieku. Uznawana jest za jeden z najlepszych systemów artyleryjskich na świecie. Wersja A6 została wprowadzona do służby na początku lat 90. XX wieku. W odróżnieniu od starszych wersji, wyposażona jest w cyfrowy system nawigacji MAPS, umożliwiający błyskawiczne, kilkusekundowe ustalenie pozycji każdej haubicy znajdującej się w baterii. Potrafi również koordynować cyfrowo ogniem dowolnej liczby dział. Załoga Paladina składa się z czterech osób. Zasięg to 20 km, zaś przy wykorzystaniu specjalnej amunicji – do 30 km. Jest w stanie wystrzelić 4 pociski w ciągu minuty, prowadząc tzw. ogień krótkotrwały, trwający 3 minuty. Podczas ostrzału długotrwałego wystrzeliwuje się jeden pocisk na minutę. Amerykańska armia ma wkrótce dysponować najnowszą, 7. generacją tej broni.

M2A3 Bradleyto z kolei podstawowy bojowy wóz piechoty i transporter gąsienicowy sił lądowych USA. Są one wykorzystywane głównie przez jednostki pancerne, zaś oddziały zmechanizowane używają kołowych transporterów Stryker. Bradley waży niecałe 23 tony w wersji bojowej i jest napędzany przez silnik Cummins VTA-903T o mocy 600 KM. Pozwala on osiągnąć prędkość blisko 60 km/godz. Uzbrojenie stanowi działko M242 Bushmaster kal. 25 mm, a także wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych BGM-71 TOW (o zasięgu ok. 3 km) oraz karabin maszynowy o kalibrze 7,62 mm.

Przeczytaj również:

Szef MON zapewnia: w styczniu pierwsze jednostki NATO pod dowództwem USA będą w Polsce

Gen. Hodges: 4 tys. żołnierzy USA trafi na wschodnią flankę NATO na początku 2017 roku

Szef Pentagonu: ciężka brygada USA przybędzie do Polski w lutym 2017 roku

Od lutego żołnierze i sprzęt z brygady pancernej zaczną się dyslokować w regionie i ćwiczyć w europejskimi sojusznikami. Brygadowa grupa bojowa przywozi ok. 3500 ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley. Jako pierwsza rotacyjną obecność w Polsce rozpocznie 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 4. Dywizji Piechoty w Fort Carson w Kolorado. Jej dowództwo, pododdziały zabezpieczenia i bataliony wsparcia, pułk artylerii polowej, szwadrony kawalerii mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.

Z kolei kompanie jednego z batalionów zostaną rozmieszczone w krajach bałtyckich, drugi batalion zostanie rozlokowany w Bułgarii i Rumunii, zaś kolejny trafi do Grafenwoehr w Bawarii.

Do Europy w lutym zaczną być też przebazowywane jednostki 10. Brygady Lotnictwa Bojowego, wśród nich m.in. ok. 10 ciężkich śmigłowców transportowych Chinook i 50 Black Hawków, wzmocnione batalionem z 24 śmigłowcami szturmowymi Apache. Wysunięte bazy śmigłowców znajdą się na Łotwie, w Rumunii i w Powidzu w Polsce, dokąd mają trafić w marcu. Dowództwo brygady lotniczej będzie się mieścić w Illesheim w Bawarii.

Po pierwszych ćwiczeniach w Polsce i rozlokowaniu pododdziałów w Bułgarii, Rumunii i krajach bałtyckich, amerykańskie kompanie pozostaną tam dopóki na miejsce nie przybędą wielonarodowe bataliony NATO. Od kwietnia w Polsce i regionie ma być obecna wielonarodowa batalionowa grupa bojowa, podlegająca dowództwu NATO. Jej siły w naszym kraju trafią do Orzysza i Bemowa Piskiego.

Przeczytaj: Winnicki: obecność wojsk USA w Polsce to nie dowód partnerstwa, ale wasalizmu

Polska-zbrojna.pl/ Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply