marcin1971 @marcin1971
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
ciekawy artykuł na lewicowym portalu lewica.pl
Jakub Żak: Czy skrajnie prawicowi ochotnicy konfliktu ukraińskiego trafią do Polski?
Gdy w 2014 roku rozgorzał konflikt zbrojny w Donbasie, po ukraińskiej stronie pojawiły się grupy ochotników zasilając szeregi walczących tam batalionów. Wśród niech znaleźli się nie tylko obywatele Ukrainy, ale również wielu obcokrajowców, którzy postanowili walczyć z pobudek politycznych. Wkrótce pojawiły się też zarzuty, że bataliony ochotnicze to formacje radykalne lub po prostu neonazistowskie. W formułowaniu takich oskarżeń pomogli sami najemnicy, którzy regularnie umieszczali w internecie swoje zdjęcia na których pozują z flagami III Rzeszy, wykonują nazistowskie gesty czy eksponują tatuaże z podobnym przekazem. Komentatorzy ukraińscy, a także większość polskich dziennikarzy, bagatelizowała sprawę twierdząc, iż są to incydentalne przypadki rozdmuchiwane przez prorosyjską propagandę. Podobnie komentowano powstanie batalionu AZOV, na którego czele stanął wypuszczony z więzienia narodowy socjalista Andrij Biłecki, zwany przez swych podkomendnych ‘Białym Wodzem’, a także oddziałów sformowanych przez faszyzujący „Prawy Sektor”. Zarówno do tych, jak i do innych, podobnych batalionów, przystąpili obcokrajowcy z wielu europejskich państw. Wśród nich znalazł się także Białorusin występujący pod pseudonimem ”Rustam Dok”. Kilka dni temu, poprzez swoje konto na portalu Facebook, udostępnił informację o tym, iż znajduje się obecnie w Polsce i otrzymał od władz polskich azyl.
Rustam Dok przebywał na Ukrainie od 2014 gdzie służył w szeregach oddziałów Prawego Sektora. Gdy jego personalia stały się znane białoruskim organom ścigania, najemnik uznał, iż powrót do ojczyzny jest już niemożliwy. Rozpoczął wielomiesięczne starania o uzyskanie ukraińskiego obywatelstwa. Gdy mu odmówiono, złożył wniosek o status uchodźcy, argumentując, iż powrót na Białoruś jest równoznaczny z aresztowaniem i procesem o najemnictwo. Jako przykład przytaczał tu zatrzymanie przez białoruskie służby Stanislava Goncharova. Ten pochodzący z Witebska neonazista służył w batalionie AZOV. Media białoruskie opublikowały po jego zatrzymaniu film, na którym widoczne są tatuaże aresztowanego, w tym nawet wizerunek Oskara Dirlewangera, nazistowskiego zbrodniarza wojennego, odpowiedzialnego m.in. za brutalne tłumienie Powstania Warszawskiego. Na marginesie można dodać, iż postać Dirlewangera jest stosunkowo popularna wśród ukraińskich żołnierzy. Już w 2015 roku pisał o tym odwiedzający Ukrainę dziennikarz Tomasz Maciejczuk, który stwierdził obecność symboliki dywizji SS Dirlewanger w ukraińskim batalionie Ajdar. Maciejczuk spotkał się wówczas z atakiem ze strony wielu polskich dziennikarzy, którzy do dziś utrzymują kontakty z żołnierzami wspomnianego batalionu. Padły zarzuty o rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy, a nawet agenturalność.
Z jakich przyczyn Ukraina odmawia paszportów czy statusu uchodźcy cudzoziemskim ochotnikom można się jedynie domyślać. Faktem jest, że radykałowie stają się problemem, zarówno wizerunkowym jak i politycznym. Środowiska te są aktywne i zaczynają coraz odważniej występować przeciwko obecnej władzy. Cieszą się opinią bezkompromisowych patriotów, którzy przelewali krew za Ukrainę, a teraz występują przeciwko skorumpowanej oligarchii z Kijowa. Czy Petro Poroszenko obawia się, że skrajnie prawicowi kombatanci mogą zorganizować „Marsz na Kijów” wzorem włoskich faszystów sprzed niemal wieku? Nawet jeśli są to przesadne obawy, to niewątpliwie radykałowie będą sprawiać wiele kłopotów i warto wykorzystać każdą okazję, aby pozbyć się przynajmniej części z nich. Neonazistowscy uczestnicy ATO popełniają też przestępstwa kryminalne. Nadal toczy się głośny proces członków batalionu „Tornado”, oskarżonych o mordy, prześladowanie ludności cywilnej, tortury i gwałty. Jednym z oskarżonych jest także Białorusin Daniła Liaszuk „Mudżahed” (na zdjęciu), neonazista, który ponadto przeszedł na islam i posługiwał się dżihadystyczną symboliką. Media oskarżyły go nawet przynależność do Państwa Islamskiego, choć Liaszuk temu zaprzecza.
Sam Rustam Dok nie dzieli się szczegółami swoich przekonań politycznych. Walczył jednak w szeregach Prawego Sektora, był uczestnikiem marszy i kongresów organizowanych przez skrajną prawicę. Na jego profilu można również znaleźć grafikę Białoruskiej Obrony Krajowej, formacji zbrojnej stworzonej przez III Rzeszę dla białoruskich ochotników pod koniec wojny, ciepło odnosi się do OUN-UPA. Spytany o swoje poglądy nie udzielił odpowiedzi. Natychmiast usunął pytanie i zablokował pytającemu dostęp do swojego profilu. Przeglądając jego wpisy widać, że reaguje tak zawsze, a pytania takie się pojawiają. Często bowiem opisuje represje, jakie dotykają zarówno wspomnianych wcześniej białoruskich radykałów, jak i neonazistów ukraińskich, którzy popadli w konflikt z prawem. Według Białorusina wszystkie kryminalne zarzuty stawiane członkom batalionu Tornadu, oskarżonym o napad na stację benzynową i zabójstwo dwóch milicjantów neonazistom z batalionu Ajdar i innym, to tylko prześladowania polityczne. Tematu przekonań politycznych białoruskiego azylanta unikają też polscy dziennikarze opisujący od kilku dni tą sprawę. W wywiadzie dla RMF24 sam Rustam Dok przyznał jednak, iż zerwał stosunki z ojcem, który uważa go za faszystę.
Białorusin szacuje, że w podobnym do jego położeniu może znajdować przeszło tysiąc cudzoziemskich weteranów ATO. Czy znajdą oni bezpieczną przystań w Polsce? Szlak został już przetarty. Z ochotniczymi batalionami utrzymuje kontakt wielu Polaków w tym szereg wpływowych, prawicowych dziennikarzy. Wpis o uzyskaniu azylu szybko został polubiony też przez posłankę PiS, Małgorzatę Gosiewską. Nie bez powodu, także ona jest częstym gościem batalionu Ajdar, w którym służyli neonaziści. A z takim wsparciem mogą liczyć na ciepłe przyjecie w Polsce.
http://www.lewica.pl/?id=31558 &tytul=Jakub-%AFak:-Czy-skrajnie-prawicowi-ochotnicy-konfliktu-ukrai%F1skiego-trafi%B1-do-Polski?
za złe stosunki z Rosją odpowiadają rusofoby
stara śpiewka za wszystkim stoją agenci Kremla, a nie ich rodzimy nacjonalizm
ciekawe co na to środowisko liberałów z nad Wisły na czele z GW co tak niedawno wynosiło ją pod niebiosa,jaka bojowniczka,jak to z Rosją walczy,jak tą żabę przełkną
Czyżby znowu Putin kręcił się po okolicy, wszak jak twierdzą środowiska rusofobiczne, banderowcy nie są do tego zdolni
samą nazwą SBU nawiązuje raczej do tradycji SB OUN
Naród śląski,naród kaszubski,tylko czekać aż naród góralski się pojawi. Ale co tu gadać.
Ta sama sytuacja z Masakrą w Odessie
Ta sama sytuacja z Masakrą w Odessie
DZIWNA SPRAWA WNIOSEK KUKIZ 15 DOTYCZYŁ CHYBA TYLKO BANDERYZMU.
Najpierw senator PIS dodaje militaryzm pruski,rosyjski,niemiecki, teraz marszałek senatu z PIS zgłasza sprzeciw.O co w tym chodzi ?
Niemcy podczas tworzenia białoruskiej formacji SS czy policji białoruskiej stwierdzili że wielu z ochotników i poborowych uważa się albo za Rusinów,Tutejszych,Rosjan,Prawosławnych albo nawet prawosławnych Polaków, stąd masowe dezercje i ucieczki do radzieckiej i polskiej partyzantki oraz z drugiej strony sympatia części rekrutów dla Własowa. Mówiły o tym raporty SD,GESTAPO,GFP.
Białorusini w przeciwieństwie do Ukraińców czy Litwinów nie mieli silnego ruchu nacjonalistycznego, przed II wojna nacjonaliści białoruscy głównie rezydowali w Kownie,choć istniała np. niewielka BPNS. Członkowie stworzonej w czasie okupacji policji białoruskiej masowo dezerterowali i przechodzili do partyzantki radzieckiej lub polskiej. Prawdą jest to że KPZB była liczniejsza niż KPZU.Za to Białorusini nie mieli nigdy takich organizacji jak OUN,UPA.
Czy to ten sam Huk który redagował pismo “Wisnyk Zakerzonnia” i był autorem książki “Zakierzonia. Wspomnienia żołnierzy UPA” ?
polecam poczytać lewicowe pismo „Zdania”
“Polska obecność w Unii Europejskiej nie wyrwała nas z zaklętego kręgu miotania się między poczuciem niższości i wyższości, który przeradza się w narodową cechę – wiecznej szarpaniny między Wschodem a Zachodem. W jednym z listów Jacquesa Maritaina do Józefa Czapskiego (jednego z twórców paryskiej „Kultury”) można znaleźć takie stwierdzenie francuskiego filozofa, katolickiej proweniencji: „Twierdzicie, że jesteście przedmurzem chrześcijańskim, a z drugiej strony uważacie Rosjan za półludzi, macie do nich głęboką pogardę„. Maria Janion ([w]: Niesamowita Słowiańszczyzna, 2007) uważa to zdanie za aktualne nadal, będące tym samym kolizją wobec tendencji immanentnych rzeczywistości dzisiejszego świata i uniemożliwiającą Polsce autentyczny udział w globalnym orbis terrarum.”
trybuna.eu/w-kuznicy-o-polskiej-polityce-wschodniej/
banderowcy są coraz bezczelniejsi, jak długo jeszcze będą mogli bezkarnie działać w Polsce
kolejna prowokacja ukraińskich banderowców,najpierw akcja terrorystyczna w Hucie,teraz prowokacja SBU
Jest jednak różnica w metodach OB PPS zabijała carskich urzędników,policjantów i żołnierzy, nie mordowała na ślepo rosyjskich cywili,OUN a potem OUN-B,OUN-M i jej formacje zbrojne UPA,SBOUN czy ukraińskiej pułki policyjne SS mordowały Polaków
Można tzw. władzy komunistycznej zarzucić wiele, ale nie zapominajmy że w 1939 i potem wielu volksdeutschów zachowywało się nielojalnie,brało udział w zbrodniach ,służyło w Selbstschutzu,SS,Gestapo,jako straznicy w niemieckich KZ,wstępowali do NSDAP,HJ itp. organizacji.Po wojnie na tych terenach działały pohitlerowskie bandy zwane ogólnie Werwolf
jakie lewactwo komuniści byli przeciw, socjaliści wstrzymali się od głosu, POPIS był za ale jedni deklarują się jako konserwatyści solidaryści a drudzy jako konserwatywni liberałowie
Po pierwsze jaki z niego guru skrajnej lewicy, to socjalliberał,centrolewicowiec.W Polsce skrajne lewica to komuniści z KPP,trockiści z Pracowniczej Demokracji,Alternatywy Socjalistycznej i anarchiści którzy na środowisko KP nie mogą patrzeć.To tak jak by twierdzić że GW która wychwalała Balcerowica,Friedmana,Fukuyamę jest skrajnie lewicowa. Wydawnictwo KP wydało kilka fajnych książek min o Brzozowskim, ale politycznie to salonowa centrolewica i tyle.
mądre słowa Papieża, niestety w Polsce katolicyzm jest dość specyficzny
Ukraine TODAY ale ukra-cy kreatywni,nazwa nawiązuje do RT
sama nazwa Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nawiązuje do Służby Bezpieczeństwa OUN,czyli korzeni banderowskich
Kto w Polsce bronił w tym czasie Autonomii oczywiście narodowcy z MW,Polskiej Wspólnoty Narodowej,SN, ludzie z ZP Grunwald, komuniści z ZKP PROLETARIAT,nawet anarchiści z LFW.Cały obóz postsolidarnościowy NZS,KPN i oczywiście Wyborcza i tzw elity byli za Litwinami, postpzpr z SDRP i ZSL/PSL bali się wypowiadać na tent temat
RUSOFOBIA wyjdzie Polsce niestety nie na zdrowie,czas się obudzić a nie przyjmować wszystkich “na złośc” Rosjanom
czy nazwa CYWILNEGO WYWIADU UKRAINY SBU to nie nawiązanie do banderowskiej SB OUN
Po pierwsze na Krymie działa telewizja tatarska Миллет, zupełnie swobodnie działają organizacje polityczne min.Къырым бирлиги,Милли Фирка,działa uniwersytet Крымский инженерно-педагогический университет,stowarzyszenie samopomocy Ватандаш-Соотечественник i inne ruchy.
Putin nie musi płacić banderowcom, kasę mają od globalistów-atlantystów i rozmaitych nawiedzonych rusofobów
chcą powtórki z Odessy
Rosja przechodziła już demoliberalną kleptokracje za Jelcyna, krwawo stłumione powstanie moskiewskie 1993 roku było właśnie przeciw rozkradaniu Rosji przez klan jelcynowski i oligarchów
Mokre sny rusofobów.
Co do 17 września to jak ci domagający się prawdy historycznej odniosą się do tego że po 17 września byli członkowie KPZU razem z bojówkami OUN atakowali Polaków, nawet wkraczająca administracja ZSRR musiała ich uspokajać bo tworzył się chaos.Jak odniosą się do tego że tereny II RP trafiły pod okupację Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej ZSRR,to republikańskie organa NKWD USRR działały na terenach tzw. zachodniej ukrainy
1 września gdy rozpoczęła się wojna na terenie całej Polski rozpoczęła się wielka akcja dywersyjna w której obok miejscowych Niemców z grup dywersyjnych SD – SS np. tzw.freikorpsów VoMi,Selbstschutz Westpreussen czy Abwehry,np. Sabotage-Organisationen Gruppe 12,Freikorps Ebbinghaus, Kampf-Organisation Otto Meister brali udział ukraińscy bojówkarze z OUN min. tzw.
Poleskie Kozactwo Łozowe
niezły żart z podejścia rusofobicznych oszołomów,tropiących wszędzie moskiewskie spiski
Co za głębokie przemyślenia,jaka kultura wypowiedzi
no poziom wypowiedzi głęboki -))).Rosjanie i Małorusini mogą się spodziewać prowokacji i ataków terrorystycznych bo reżim banderowski chwieje się.
Czy na parady wojskowe nie lepszym miejscem był by PLAC DEFILAD,a nie ta wąska uliczka
propaganda w stylu gebbelsowskim, ciągłe powtarzanie kłamstw to metoda banderowców
swoją drogą Ukry będą musiały się nagimnastykować żeby wykazać że UPA walczyły z Niemcami, co do partyzantki radzieckiej to akurat na Wołyniu pomagali Polakom,na innych obszarach kresowych było inaczej,ale Wołyń wobec zagrożenia banderowskiego był specyficzny,stąd potem Polacy w IB. Stąd duże zgrupowanie partyzanckie “Jeszcze Polska nie zginęła” płk.Satanowskiego w szeregach partyzantki radzieckiej.
Więc czemu nie ma Rosjan skoro odwołujemy się do historii wojny 1920 roku wszak była 3 Armia Rosyjska (Rosjanie +Kozacy) która już po zawieszeniu broni walczyła z 14 armią RCHACZ,czemu nie ma Białorusinów wszak była Białoruska Armia Narodowa,choć uczestnicy tej armii raz określali się jako Rosjanie innym razem jako Białorusini.A po stronie bolszewików była Czerwona Ukraińska Armia Halicka, co prawda jej żołnierze masowo dezerterowali,walczyć nie chcieli ale jednak byli.
Przeciw Polakom za to walczyły do czerwca 1919 1 Ukraińska Armia Radziecka,2 Ukraińska Armia Radziecka,niektóre jednostki 3 Ukraińska Armia Radziecka.
Gdyby armia Rosyjska ruszyła to cały ten reżim posypał by się w kilka dni
KRYMSCY TATARZY POTĘPIAJĄ TERRORYSTÓW.
organizacje stawiają na współpracę z Rosją
Милли́ Фирка́
http://www.milli-firka.org/language/russian
Къырым бирлиги
http://www.qirimbirligi.ru
Na Krymie działa TELEWIZJA MILLET
trkmillet.ru
Oligarchiczno-banderowski reżim jest w tragicznym położeniu skoro wysłał terrorystów,jeśli teraz zaatakują to koniec junty
Nie ma co wdawać się w dyskusje z banderowskimi trolami, koszą kasę i tyle.Ciekawe kto stoi za ostatnimi akcjami terrorystycznymi,SBU jak wskazują politycy DRL,ŁRL czy GRU MOU jak wskazuje Federacja Rosyjska.Wykonawcy też mogą być różni formacje banderowskie lub islamiści krymtatarscy lub czeczeńscy.
Obawiam się w tej sprawie takiego samego wyniku jak gdy beatyfikowano chorwackiego arcybiskupa popierającego Ustaszy.To czy Szeptyckie popierał OUN-B i UPA jest dyskusyjne ale mniej dyskusyjne jest jego poparcie dla OUN-M,UKN czyli organizacji które stały za tworzeniem Dywizji SS Galizien,Ukraińskich Pułków Policyjnych SS czy Wołyńskiego Legionu Samoobrony-SD,zapomina się że polską krew na rękach miały też formacje melnykowskie.
Tornado to taka ukraińska brygada SS Dirlewangera.A tej Radzie to “lepszy element” też zasiada,kto kieruje neobanderowską Partią Radykalną
funkcjonariusze NKWD Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej mordowali, rządziła Komunistyczna Partia Ukrainy będąca częścią KPZR, na prawdę rosyjscy i ukraińscy komuniści byli w ten sam sposób odpowiedzialny, ale dzisiejsza Uraina woli to zwalać na Rosję.
kłamstwo ma krótkie nogi, na Chełmszczyźnie zdradzieckie działanie uzbrajanej przez Niemców ukraińskiej formacji znanej jako Chełmski Legion Samoobrony doprowadziły do akcji odwetowych, na Zamojszczyźnie niemieccy i ukraińscy koloniści brali udział w pacyfikowaniu polskich wsi razem z regularnymi formacjami niemieckimi i kolaboranckimi.
Związek przyczynowo skutkowy te tzw. brutalne represje były sprowokowane falą zamachów terrorystycznych dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów integralnych inspirowanych przez idee Doncowa, bojówki UWO,potem OUN mordowały, podpalały, napadały na urzędy