Parlament Turcji zatwierdził w czwartek kandydaturę Finlandii do NATO, stając się ostatnim krajem po Węgrzech, który zapalił zielone światło dla członkostwa tego kraju w bloku.

Jak poinformował Daily Sabah, parlament Turcji zatwierdził w czwartek kandydaturę Finlandii do NATO, stając się ostatnim krajem po Węgrzech, który zapalił zielone światło dla członkostwa tego kraju nordyckiego w bloku.

Wszystkich 276 obecnych prawodawców głosowało jednogłośnie za kandydaturą Finlandii. W oświadczeniu wydanym wkrótce po zatwierdzeniu przez turecki parlament prezydent Finlandii Sauli Niinisto podziękował wszystkim członkom NATO za zatwierdzenie ich członkostwa.

„Finlandia będzie silnym i zdolnym sojusznikiem, oddanym sprawie bezpieczeństwa Sojuszu”, powiedział Niinisto, dodając, że Helsinki są gotowe do przystąpienia do NATO i nie mogą się doczekać przyjęcia Szwecji tak szybko, jak to możliwe.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg również z zadowoleniem przyjął ratyfikację przystąpienia Finlandii przez turecki parlament.

„Z zadowoleniem przyjmuję głosowanie Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji w sprawie zakończenia ratyfikacji przystąpienia Finlandii. Dzięki temu cała rodzina NATO będzie silniejsza i bezpieczniejsza” – powiedział.

Zgromadzenie Narodowe Węgier ratyfikowało w poniedziałek porozumienie w sprawie przyjęcia Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szwecja wciąż musi czekać na poparcie Madziarów. Wniosek Finlandii został poparty przez zdecydowaną większość węgierskich parlamentarzystów – 186. Jedynie sześciu nie poparło przyjęcia Finlandii do NATO, podał portal Politico. Byli to reprezentanci nacjonalistycznego ugrupowania “Nasza ojczyzna” (“Mi Hazánk”). Tym samym Finowie czekają już tylko na ratyfikację porozumienia o ich akcesji przez parlament Turcji. Jej prezydent Recep Tayyip Erdogan zadeklarował, że w Ankarze jest wola po temu. Inaczej niż w przypadku Szwecji.

Inaczej niż tureccy, węgierscy politycy deklarują, że nie mają nic przeciwko przystąpieniu Szwedów do Sojuszu. dodają, że popierają członkostwo Szwecji w NATO. Jednak szwedzki rząd „ciągle kwestionujący stan węgierskiej demokracji” „obraża naszych wyborców, posłów i cały kraj” – powiedział Balázs Orbán, szef gabinetu politycznego premiera Węgier (niespokrewniony z nim).

„Do Szwedów należy upewnienie się, że obawy węgierskich parlamentarzystów zostaną uwzględnione” – napisał w niedzielę na Twitterze. „Naszym celem jest wsparcie przystąpienia Szwecji do NATO możliwie jak najszerszą większością parlamentarną” – dodał jednak Balázs Orbán.

Węgierscy rządzący od miesięcy deklarują, że czas trwania ratyfikacji wniosków Finlandii i Szwecji o dołączenie do Sojuszu warunkowany jest głównie napiętym harmonogramem prac Zgromadzenia Narodowego w Budapeszcie.

Kresy.pl/Daily Sabah

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply