Kułeba: nie można twierdzić, że nasza kontrofensywa będzie decydującą bitwą tej wojny

Szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba podkreśla, że trzeba przeciwdziałać narracji o decydującej roli wiosennej ukraińskiej kontrofensywy, bo w razie fiaska na Zachodzie pojawią się naciski, by Kijów poszedł na kompromis z Moskwą.

W wywiadzie dla „Financial Times” szef ukraińskiej dyplomacji, Dmytro Kułeba zaznaczył, że należy odejść od narracji, iż wiosenna kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy miałaby być momentem decydującym wojny rosyjsko-ukraińskiej. Podkreślił, że zabiegać o to muszą szczególnie władze Ukrainy.

„Powinniśmy wszelkimi środkami przeciwdziałać postrzeganiu kontrofensywy jako decydującej bitwy tej wojny” – powiedział Kułeba.

Przeczytaj: Prezydent Czech: Ukraina będzie miała tylko jedną próbę na przeprowadzenie kontrofensywy. Potem pomoc zmaleje

Czytaj również: Media: Zachód stawia ultimatum Zełenskiemu. Dostał sześć miesięcy

Szef MSZ Ukrainy zaznaczył, że tego rodzaju narracja jest dla Ukrainy niebezpieczna. Wyjaśnił, że gdyby ukraińska kontrofensywa załamała się, to wzmocniłoby to tych na Zachodzie, którzy chcą zmusić władze w Kijowie, by poszły na kompromis z Rosją.

Kułeba dodał, że wszystkie wojny składają się z serii bitew, a jeśli ta ofensywa będzie postrzegana jako krytycznie ważna, ale nie przyniesie rezultatu w postaci „100-procentowego wyzwolenia” ukraińskiego terytorium, to wówczas „niektórzy mogą powiedzieć, że to była ostatnia decydująca bitwa i teraz musimy pomyśleć o alternatywnym scenariuszu”.

Podkreślił zarazem, że dla koncepcji całkowitego wyparcia Rosjan i odzyskania przez Ukrainę wszystkich utraconych terytoriów nie ma alternatywy. Uważa, że przywrócenie integralności terytorialnej jest bezalternatywne.

Przypomnijmy, że kilka dni temu w wywiadzie dla japońskiego serwisu „The Yomiuri Shimbun” prezydent Wołodymyr Zełenski przyznał, że bez szybkich dostaw dodatkowej amunicji i broni od Zachodu, w tym czołgów, Ukraina nie będzie mogła zacząć swojej kontrofensywy.

Przeczytaj: Ukraina wzywa sojuszników do przyspieszenia dostaw amunicji

Z kolei w ostatnim wywiadzie dla agencji Associated Press Zełenski ostrzegł, że jeśli Ukraińcy nie wygrają bitwy o Bachmut w obwodzie donieckim, to Rosja może zacząć budować międzynarodowe poparcie dla porozumienia, które wymagałby od Ukrainy nieakceptowalnych kompromisów.

Czytaj więcej: Zełenski: jeśli Bachmut padnie, będą naciski, żebyśmy poszli na kompromisy

Jak pisaliśmy, według szefa „wagnerowców” Jewgienija Prigożyna, Ukraina skoncentrowała w Donbasie ok. 200 tys. żołnierzy w rezerwie i szykuje się do trzech dużych uderzeń, w tym na rosyjski obwód biełgorodzki, by następnie odciąć połączenie lądowe Rosji z Krymem.

FT / pravda.com.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply