Ponad połowa Polaków uważa, że „na pomaganiu Ukrainie się nie skończy” i Polska zostanie wplątana w konflikty zbrojne, a 40 proc. przyznaje, że mamy do czynienia z procesem ukrainizacji Polski – wynika z badania WEI. Coraz więcej Polaków krytykuje dostarczanie Ukrainie broni i uważa, że „nie należy drażnić Rosji”, zaś „Polski nie stać na uchodźców”.

Fundacja Warsaw Enterprise Institute, znana m.in. z mocno proukraińskiego i proimigarcyjunego stanowiska opublikowała raport zatytułowany „Kryzys czy propaganda? Postawy Polaków wobec wojny w Ukrainie”. Jego autorzy zaznaczyli, że głównym celem badania było „poznanie postaw przekonań Polaków związanych z wojną” na Ukrainie i sprawdzenie, „na ile Polacy zgadzają się z komunikatami będącymi w zgodzie z interesami Putina”.

Należy zaznaczyć, że za „komunikaty będące w zgodzie z interesami” Rosji uznano np. pogląd, według którego nie doszłoby do rosyjskiej inwazji na Ukrainy, „gdyby nie ekspansja NATO na Wschód”. Za prorosyjskie uznano również m.in. twierdzenie, że „Polski nie stać na uchodźców”, że powinniśmy promować pokój nawet kosztem ustępstw terytorialnych ze strony Ukrainy, czy że mamy do czynienia z ukrainizacją Polski.

Jak podano, obecnie 34 proc. ankietowanych Polaków zgadza się, że „wojna to spisek liberalnych elit Zachodu”, a 26 proc. uważa, że „gdyby nie ekspansja NATO na Wschód, Putin nie zaatakowałby Ukrainy”. W poprzednim badaniu, z września 2022 roku, uważało tak odpowiednio 31 proc. i 24 proc. badanych.

W badaniu stwierdzono wyraźny wzrost odsetka respondentów, których zdaniem „uchodźcy z Ukrainy to tak naprawdę imigranci ekonomiczni”. Obecnie uważa tak 41 proc. Polaków (10 proc. zdecydowanie), czyli o 6 pkt. proc. niż kilka miesięcy wcześniej. Ponadto, o 5 pkt. proc., do 30 procent (9 proc. zdecydowanie) wzrósł odsetek zwolenników poglądu, że „nie powinniśmy pomagać Ukrainie, dopóki nie pokaja się za Wołyń i nie potępi Bandery”. Jednocześnie, nie zgadza się z tym stanowczo 27 proc. (spadek o 5 pkt. proc.).

62 procent ankietowanych uważa, że „Polski nie stać na uchodźców” (wzrost o 2 pkt. proc.; 21 proc. zdecydowanie). Przeciw jest 37 proc., z czego zdecydowanie tylko 10 proc.

Istotne zmiany w grupie pytań o postawę wobec Rosji i wojny. 40 proc. (9 proc. zdecydowanie) zgadza się, że „nie należy drażnić Rosji, gdyż posiada ona broń nuklearną” (wzrost o 5 pkt. proc.). 36 proc. uważa, że powinniśmy promować pokój nawet kosztem ustępstw terytorialnych ze strony Ukrainy (również wzrost o 5 pkt. proc.), a 34 proc. (wzrost o 4 pkt. proc.; 10 proc. zdecydowanie), że powinniśmy zaprzestać dostarczania Ukraińcom broni, bo to eskaluje konflikt.

Zobacz: WaPo: 2/3 Republikanów chce porozumienia z Rosją, nawet za cenę utraty części terytorium przez Ukrainę

Dodajmy, że we wszystkich przypadkach z tej grupy pytań wyraźnie spadł odsetek osób, które zdecydowanie nie zgadzają się z powyższymi twierdzeniami. Największy spadek, o 7 pkt. proc. odnotowano ws. poparcia dla wysyłania broni na Ukrainę.

Ogółem, w przypadku wszystkich pytań wzrost w przypadku odpowiedzi „zdecydowanie się zgadzam” jest relatywnie nieduży. Widoczny jest jednak spadek liczby zadeklarowanych przeciwników tez, uznanych przez autorów badania za „prorosyjskie”, a zarazem wzrost odsetka umiarkowanych zwolenników („raczej się zgadzam”).

Jak podano, w porównaniu do września 2022 r. zwiększyła się istotnie grupa osób zgadzających się z przynajmniej połową stwierdzeń – z 34 proc. we wrześniu 2022 r. do 41 proc. w styczniu br. Wcześniej, z 7-8 stwierdzeniami zgadzało się 11 proc., a z 4-6 – 23 proc. ankietowanych. Aktualnie, to odpowiednio 14 i 27 proc. 24 proc. nie zgadza się z żadnym ze stwierdzeń, ujętych w badania. Zaznaczono też, że obecnie 59 proc. Polaków zgadza się z maksymalnie 3 postawami z prezentowanych w obydwu pomiarach ośmiu.

W nowym badaniu dodano jeszcze pytania o dwa dodatkowe twierdzenia. Z pierwszym, że „na pomaganiu Ukrainie się nie skończy” i Polska zostanie wplątana w konflikty zbrojne, zgadza się 52 proc. ankietowanych (12 proc. zdecydowanie). Zdecydowanie przeciw jest 10 procent.

Przeczytaj: Sondaż: Ukraina powinna przeprosić za eksplozję w Przewodowie

Druga teza dotyczyła procesu ukrainizacji Polski, który „niszczy naszą kulturę i społeczeństwo”. Zgadza się z tym 40 proc., z czego 13 proc. zdecydowanie. Odsetek odpowiedzi „zdecydowanie się nie zgadzam” wynosi 23 proc.

Ogółem, 22 proc. Polaków nie zgadza się z żadnym z 10 stwierdzeń, będących przedmiotem badania. 21 proc. wyraża swoją aprobatę wobec 1 lub 2 postaw, a 15 proc. – wobec 3-4. Ponadto, 42 proc. Polaków zgadza się z przynajmniej 5 z 10 stwierdzeń, z czego 19 proc. przyznaje, że wszystkie lub niemal wszystkie badane postawy są zgodne z ich opinią.

Z przynajmniej połową stwierdzeń zgadzają się głównie respondenci w wieku 25-34 lata (60 proc.; w tym 33 proc. z przynajmniej 9), a także najmłodsi, w wieku 18-24 lata (52 proc., 22 proc. w bardzo dużym stopniu). W tej ostatniej grupie jest też najmniejszy odsetek ankietowanych, którzy nie zgadzają się z żadnym ze stwierdzeń (13 proc.).

Wyraźną zmianę nastawienia widać u osób w wieku 45+. W grupie wiekowej 45-54 lata z przynajmniej połową stwierdzeń zgadza się 33 proc., a w grupie 55+ – tylko 27 proc. (tylko 8 proc. w bardzo dużym stopniu). W tej ostatniej odnotowano też najwyższy odsetek tych, którzy nie zgadzają się z żadnym ze stwierdzeń (33 proc.).

Pod względem źródeł informacji, największy stopień zgodności z wymienionymi stwierdzeniami odnotowano wśród użytkowników mediów społecznościowych (52 proc., z czego 24 proc. w bardzo dużym stopniu). Najmniejszy stwierdzono wśród widzów stacji TVN/TVN24 (34 proc.) i telewizji publicznej (37 proc.) oraz osób, które czerpią informacje z dużych internetowych portali informacyjnych (np. onet.pl, wp.pl, interia.pl), (35 proc.). U osób oglądających serwisy informacyjne w TVN/TVN24 oraz w TVP odnotowano największy odsetek tych, którzy nie zgadzają się z żadnym ze stwierdzeń (odpowiednio 27 i 25 proc.).

WEI komentuje wyniki tego badania z wyraźnie proukraińskiej perspektywy. „W porównaniu z pomiarem przeprowadzonym we wrześniu 2022 widać wzrost stopnia zgadzania się z tezami sprzyjającymi polityce Putina wśród Polaków. W szczególności dotyczy to postaw dotyczących Rosji, wojny oraz Ukrainy i Ukraińców. Warto zwrócić uwagę, że wynik ten może być związany z większym zmęczeniem wojną i jej konsekwencjami, a także ogólnie negatywnymi nastrojami obserwowanymi w społeczeństwie (wysoka inflacja, wzrost cen, duże obawy o przyszłość)” – czytamy w komentarzu do raportu.

Przeczytaj: Jedynie 14% Ukraińców uznaje jakąkolwiek odpowiedzialność UPA za ludobójstwo na Polakach [SONDAŻ]

WEI / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply