Polityka współpracy z Rosją, jaką prowadzi Turcja mimo inwazji Rosjan na Ukrainę, wzbudzą wrogość w Unii Europejskiej.
Informacje “Financial Times” przytoczyła w poniedziałek ukraińska agencja informacyjna UNIAN. Według nich eurokraci niepokoją się współpracą jaką Turcja utrzymuje z Rosją w dziedzinach energetyki, finansów i handlu. Na tyle, że chcą obłożyć Turków sankcjami za tę współpracę.
Gazeta podkreśliła, że w sprawie nie toczą się jeszcze żadne oficjalne negocjacje między państwami członkowskimi, jednak idea antytureckich sankcji ma dojrzewać w brukselskich gabinetach. Eurokraci chcą nacisnąć na biznes z państw członkowskich, by wycofał się z aktywności w Turcji i kooperacji z tureckimi partnerami.
Od początku wojny na pełną skalę na Ukrainie władze tureckie trzymały się polityki „zrównoważonej neutralności”. To w Stambule odbyły się w marcu negocjacje w sprawie przerwania działań wojennych. Turcja jest także stroną pakietu umów, które umożliwiły odblokowanie ukraińskiego eksportu zbóż.
Jednak dla państw zachodnich nawet taka „zrównoważona neutralność” to „okno możliwości” dla Rosji w jej usiłowaniach omijania sankcji, przytoczyła UNIAN.
Ukraińska agencja przypomina, że wcześniej “The Washington Post” opisał przecieki przechwycone rzekomo przez ukraiński wywiad w przededniu spotkania między prezydentami Rosji i Turcji, z których wynikało, że Rosjanie proszą Turków o zgodę na zakup udziałów w tureckich rafineriach, terminalach naftowych i zbiornikach, co ułatwiłoby im omijanie zachodnich sankcji.
Jak informowaliśmy na naszym portalu, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zadeklarował niedawno, że jego kraj będzie płacił Rosji za dostawy gazu częściowo w rublach.
unian.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!