Powieść o miłości pomiędzy żydówką a Palestyńczykiem została wycofana ze spisu lektur w izraelskich szkołach. Stało się tak ponieważ obawiano się, że książka będzie zachęcać do powstawania mieszanych związków między żydami a nie-żydami.
Autorką książki jest Dorit Rabinyan- urodzona w Iranie żydówka. Powieść o tytule Borderlifeopowiada o romansie pomiędzy żydówką i Palestyńczykiem, do którego dochodzi w Nowym Jorku. Jak zauważa autorka do takiego zdarzenia nie mogło by dość w Izraelu gdzie społeczeństwo toczone jest przez nieustający konflikt. Książka zebrała wiele nagród w tym prestiżową nagrodę Bernsteina.
Jak powiedziała urzędnik z ministerstwa edukacji Dalia Fenig książka może zachwiać potrzebę do zachowania tożsamości u żydowskich studentów a także zachęcać do zawierania związków między osobami różnej narodowości.
The Guardian/KRESY.PL
Tymczasem wśród gojów promuje się postawy dokładnie odwrotne, a im więcej zmieszania tym lepiej.
A napisze ktoś książkę o miłości miedzy Żydem a Palestynką? i umieści ją w spisie lektor w Palestynie????? – jak ktoś zna islam to wie o co chodzi…
A potrafisz sobie wyobrazić promowanie w okupowanej przez Niemców Polsce książki o związkach Polek z Niemcami? Za takie relacje golono wtedy kobietom głowy i nikt specjalnie tego zwyczaju nie potępia. Potrafisz zrozumieć dlaczego? Inna sprawa to hipokryzja żydowska, która państwo położone w Palestynie przedstawia jako demokratyczne i liberalne, a które w rzeczywistości jest to państwo segregacji rasowej, państwo zbójeckie i okupant.