W ostatni piątek, 31 marca funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej zatrzymali 22 – letniego obywatela Ukrainy, mieszkańca Kijowa. Mężczyzna nielegalnie przekroczył tzw. zieloną granicę z Ukrainy do Polski aby dotrzeć do dziewczyny, obecnie studiującej w Lublinie, którą poznał w internecie.
Zakochany młodzieniec został wylegitymowany w pobliżu linii granicy. Polskim pogranicznikom powiedział, że idzie do swojej dziewczyny, również Ukrainki, która obecnie studiuje w Lublinie. Wyjaśnił, że kilka tygodni temu poznał ją na jednym z portali społecznościowych i od tego czasu oboje utrzymywali znajomość za pośrednictwem Internetu.
22 – latek postanowił odwiedzić dziewczynę w Lublinie a ponieważ nie posiadał wizy zdecydował się przekroczyć nielegalnie zieloną granicę. Zakochany mężczyzna starannie zaplanował swoją podróż: miał przy sobie mapy, telefony komórkowe oraz upominki dla ukochanej w tym… produkty żywnościowe, takie jak konfitury etc.
Ukrainiec został łagodnie potraktowany przez polskie służby – skończyło się tylko na pouczeniu. Niestety, z dziewczyną, do której się wybierał, w Polsce nie spotka się przez najbliższe 3 lata – na taki bowiem okres wydano wobec niego zakaz wjazdu na terytorium kraju.
Następnego dnia, w ramach umowy o readmisji, został przekazany stronie ukraińskiej. Tam też będzie musiał poczekać na przyjazd studentki z Lublina.
Czytaj również: Białorusin nielegalnie przekroczył granicę Litwy – był pod wpływem alkoholu
kresy.pl/ bieszczadzki.strazgraniczna.pl
“Tam też będzie musiał poczekać na przyjazd studentki z Lublina.” No a nie podali… Wystarczy mu tych konfitur?
3 lata to mało. Za nielegalne przekroczenie granicy powinny być kary po 5-10 lat zakazu wjazdu do Polski.