Zagraniczne media informują o powstańczej oprawie kibiców Legii Warszawa

O oprawie meczu Legii, w której kibice przypomnieli o cywilnych ofiarach zabitych przez Niemców podały dzienniki m.in. we Włoszech czy Wielkiej Brytanii.

Oprawa pokazana przez kibiców Legii przed rozpoczęciem środowego meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów składała się z gigantycznego transparentu przypominającego, że podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tys. ludzi, w tym tysiące dzieci. Na transparencie można było zobaczyć wizerunek postaci w niemieckim mundurze przykładającej do głowy przerażonego dziecka w czapce z flagą Polski pistolet. Podczas prezentacji transparentu kibice Legii odśpiewali cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Kibice podnieśli również kartony układające się w flagę Polski i datę 1944.

Informacja o tej oprawie pojawiła się m.in. we Włoszech, gdzie trafiła na czołówki Calciomercato i stronę główną Corriere dello Sport. Informację podał także największy tabloid w Wielkiej Brytanii – The Sun. Informujący o tym na Twitterze Michał Pol, dyrektor pionu sportowego w Grupie Onet-RASP, podkreślił, że to mógł być pierwszy raz, kiedy przeciętni Brytyjczycy usłyszeli o powstaniu Warszawskim

ZOBACZ TAKŻE: Piłkarze Legii Warszawa oddali hołd bohaterom powstania

O oprawie przygotowanej przez kibiców Legii pisał także największy serwis sportowy w Brazylii – Globoesporte. Informację wraz ze zdjęciami zamieścił również Sports Illustrated, który dodatkowo opisał historię powstania warszawskiego. O oprawie napisały także serwisy w Chorwacji i Serbii.

Oprawa nie spodobała się Tomaszowi Lisowi, który na swoim Twitterze komentując działanie kibiców Legii, stwierdził, że jest na nie. Oświadczył: [Oprawa – red.] zgodna z linia PIS, niemądra, nie oddająca hołdu ofiarom tylko budząca nienawiść do narodu, z którego byli oprawcy. Żałość.

Ale jaki efekt. pic.twitter.com/AR996l2fQy

— Adi Sz. (@adi_sz) 3 sierpnia 2017

W podobnym tonie oprawę opisał Przemysław Szubartowicz z serwisu Wiadomo.co. Ten głośny transparent na Legii to jest żywy wstyd. Wojna skończyła się ponad 70 lat temu, Niemcy to nie naziści. Prymitywne, absolutne dno. Podgrzewanie antyniemieckich fobii w prymitywnej oprawie kibolskiej powierzchowności. To raczej wstyd, a nie powód do pochwał. Wielki wstyd.

Film prezentujący oprawę przygotowaną przez kibiców:

Ależ oprawa na Legii. pic.twitter.com/N9ORpY36L7

— Piotr Maciążek (@Piotr_Maciazek) 2 sierpnia 2017

kresy.pl / wirtualnemedia.org