Międzynarodowa organizacja, prowadząca badania nt. nielegalnych przepływów finansowych obliczyła, że za granicę rocznie trafia ok. 5% polskiego PKB, czyli ok. 90 mld złotych. Według portalu gf24.pl większość z tego wyprowadzają koncerny niemieckie.
Według najnowszego raportu Global Financial Integrity, Polska należy do niechlubnej dwudziestki najbardziej wyzyskiwanych krajów świata. W dokumencie zatytułowanym „Nielegalne przepływy finansowe z krajów rozwijających się: 2004-2013”stwierdzono, że za granicę trafia aż 5 proc. polskiego PKB. Oznacza to około 90 mld złotych rocznie.
GFI mianem „nielegalnych” określa transfery finansowe z jednego kraju do drugiego przy jednoczesnym unikaniu np. podatku dochodowego, VAT czy cła. Ponad 80 proc. oszustw stanowią oszustwa fakturowe(misinvoicing) popełniane w wymianie handlowej (eksport-import). Kolejną popularną metoda jest „hot money” (kapitał spekulacyjny).
„Najwięcej kradną zagraniczne korporacje i niemieckie firmy”– czytamy na portalu gf24.pl. Polskę sklasyfikowano na 20 miejscu wśród wszystkich krajów świata – jako jedyny kraj członkowski UE. Kolejny kraj Unii, Węgry, znajduje się na 25 miejscu, a Rumunia i Chorwacja kolejno na 39. i 40. miejscu. Pierwsze miejsca zajęły: Chiny, Rosja, Meksyk, Indie i Malezja.
„To przede wszystkim problem braku odpowiedniej kontroli nad firmami z zagranicznym kapitałem”– zaznacza portal gf24.pl. Stwierdzono, że przy założeniu, że około 65 proc. eksportu-importu Polski wytwarzają firmy z kapitałem zagranicznym, z których około 50 proc. to firmy niemieckie, to można oszacować, że „Niemcy nielegalnie wyprowadzają z Polski ok. 30 mld zł rocznie”.
Jak twierdzi prezydent GFI Raymond Baker, wyniki badań pokazują wyraźnie, że nielegalne przepływy finansowe są najbardziej szkodliwym problemem gospodarczym stojącym przed gospodarkami rozwijającymi się i wschodzącymi.
Według opublikowanych danych, dość wysoki poziom wyciągania nielegalnych pieniędzy zarejestrowany w 2004 roku został wyhamowany w latach 2005-2006, po czym ponownie wzrósł. W 2008 roku było to już niemal 13 mld dolarów; w 2013 roku było to niemal 16,8 mld dolarów. Od 2008 roku znacząco wzrósł też odpływ kapitału wynikający z metody „hot money”.
Gf24.pl / gfintegrity.org/ Kresy.pl
Nic dziwnego, że te nasze najwięksi “przyjaciele” najbardziej wrzeszczą, że w nadwiślańskim Landzie jest zamach stanu!…. Kura znoszącą dla nich złote jaja przestanie im je oddawać !
Do tych wyliczeń należy dodać kolejne dziesiątki miliardów transferów całkowicie legalnych i mamy odpowiedź dlaczego mimo wzrostu polskiego PKB nic się nie zmienia na lepsze. I mamy też odpowiedź dlaczego ładuje się potężną kasę w różne KODy, Niezależne.pl i tym podobne nowo-twory.