Osoby pełniące funkcje kierownicze w dużych sieciach handlowych miały za łapówki podpisywać umowy faworyzujące produkty konkretnych firm.

Wśród oskarżonych znaleźli się przedstawiciele takich firm jak Kaufland Polska, Carrefour Polska, Real oraz Makro C&C Polska. Według śledczych mieli oni otrzymywać łapówki w zamian za wprowadzanie produktów do sieci handlowej na korzystnych warunkach. Jak wyjaśnia rzecznik prasowa Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Anna Zimoląg chodziło m.in. – o promocję tych produktów czy eksponowanie ich w atrakcyjnych miejscach na półkach sklepowych.Dodaje również – Siedmiu spośród oskarżonych zarzucono również popełnienie przestępstw polegających na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było udzielanie obietnic korzyści majątkowych oraz udzielanie korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje kierownicze w spółce Kaufland Polska oraz w spółce Carrefour Polska.

Według prokuratury oskarżeni przyjmowali korzyści majątkowe w różnych formach. Przykładowo Paweł S. który pełnił funkcję kierowniczą w spółce Kaufland Polska przyjął w bonach towarowych i gotówce ponad 4,1 mln złotych.

Proceder miał trwać w latach 2005-10. Za podejmowane przez oskarżonych działania grozi do pięciu lat więzienia.

rmf24.pl / kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Korupcja dotyczy urzędów i urzędników publicznych, a nie pracowników firm prywatnych. Jeżeli pracownik np. Realu wziął łapówkę za przyjęcie jakiegoś towaru, to jest to sprawa między nim a firmą i dopóki firma nie zgłosi doniesienia o poniesionej szkodzie, prokurator nie ma podstaw do oskarżania o korupcję.