Władze Syrii odzyskują pełną kontrolę na kolejnymi przedmieściami stolicy państwa. Zarówno przy użyciu siły jak i dyplomacji.

Na mocy porozumienia o “strefach deeskalacji” gwarantowanego przez Rosję, Iran i Turcję, rozpoczęła się dzisiaj ewakuacja zbrojnych przeciwników władz Syrii z Barzy – odległej północnej dzielnicy Damaszku, która od długiego czasu była obszarem starć zbrojnych.

Jak podaje francuska agencja informacyjna AFP, powołując się na syryjską telewizję państwową, pierwszym konwojem z Barzy wywieziono 568 bojówkarzy i niecałe pół tysiąca cywilów. Bojownicy mogli ze sobą zabrać lekką broń osobistą. Zostaną odtransportowani na tereny pod kontrolą innych antyrządowych ugrupowań zbrojnych. Ewakuacja jest kontynuowana i będzie trwać pięć dni. Syryjski rząd oferuje buntownikom możliwość pozostania na miejscu pod warunkiem złożenia broni i rejestracji.

Porozumienie o ewakuacji zostało wynegocjowane w niedzielę wieczorem. Podobne rozmowy toczą się w sprawie innej opanowanej przez dżihadystów części miasta, leżącej w sąsiedztwie Barzy, dzielnicy Kabun. By skłonić bojówkarzy do rezygnacji ze swoich pozycji ich, intensywnie atakowała je dzisiaj artyleria 105 Brygady Gwardii Republikańskiej, niszcząc wiele posterunków operującego w dzielnicy ugrupowania Tahrir asz-Szam. Tak brzmi kolejna nazwa dawnego Dżabhat an-Nusra, czyli działającego w Syrii skrzydła Al-Kaidy.

Ugrupowania bojówkarzy znajdują się jeszcze w sąsiadującej z wymienionymi przedmieściami, dzielnicy Dżubar.

AFP/almasdarnews.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply