Lech Wałęsa odwiedził Ukrainę na zaproszenie mera Kijowa, Witalija Kliczko.

Mogę dać wam jedną radę. Ukraińcy nie powinni się teraz kłócić, potrzebna wam zgoda i jedność. To niełatwe, ale konieczne– mówił w Kijowie Wałęsa.

Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę. Nie będziemy walczyć na swoim terenie. Nikomu nie grozimy. Chcemy pokoju, kochamy Rosjan, nigdy na Rosjan nie napadniemy. Ale jak oni napadną na nas, to będzie gorąco. Żeby było jasne. Ja pierwszy stanę do boju!– powiedział Lech Wałęsa w trakcie przemówienia.

wprost.pl/KRESY.PL

16 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sobiepan
    sobiepan :

    Człowiek który jest odpowiedziałny wraz z jego poplecznikami w rodzaju Geremka , Michnika ect za fakt że Polskie dzieci głodują że idą do szkoły bez śniadania bo ich rodziców na nie nie stać ,lekką ręką wydaje 100 000 $ na wsparcie Junty Kijowskiej i Faszyzmu Banderowskiego na ukrainie . Właściwie nie ma się czemu dziwić i czegoś innego spodziewiać po człowieku który za ,,zaszczyt” poczytuje sobie fakt że nie przeczytał w życiu 1 książki. Ot taki kolejny ,,Tutejszy”

    • sylwia
      sylwia :

      Wałęsa [Lejba Kohne], Michnik [Szechter], Geremek [Lewartow], Mazowiecki [Dikman], Kuroń [Kordblum], Tusk [Tusk], Kwaśniewski [Stolzman], Balcerowicz (Bucholtz], Cichocki [ Cigenbaum], Gronkiewicz-Waltz [Grundbaum], Olszewski [Oksner], Suchocka [Silberstein], Lech Kaczyński [Kalkstein] i inni z tej elity rządzącej Polską nie mieli jako celu rozkwitu polskiej gospodarki. Obecnym ich zadaniem jest szczuć Polaków na Rosjan i Rosjan na Polaków, ukrainizować Polskę oraz pomagać hitlerowskiej Ukrainie.

      • tutejszym
        tutejszym :

        Polacy od wieków mają doświadczenia z wrogim im wielkoruskim szowinizmem. Naród polski ma te doświadczenia id paru wieków. Ruski szowinizm od wieków pogardza krajami ościennymi mając na celu zabór ich ziem i zniewolenie ich. Sylwia – ruski agencie – poszedł ruski gej z tego forum.

  2. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    “Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę. Nie będziemy walczyć na swoim terenie.” Znaczy, że jak? Oni pod Gdańskiem to my w tym czasie myk! i na Moskwę? Pan Wałęsa nie jest, niestety, prywatną osobą i ktoś może dojść do wniosku, że bredząc w ten sposób reprezentuje Polaków. I nie chodzi mi bynajmniej o Rosjan, tylko o te narody, które z racji odległego położenia darzą Polskę jeszcze jakimś szacunkiem!

  3. fearco
    fearco :

    Zwracam uwagę: “Jeśli _KTOKOLWIEK_ zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę.” To symptomatyczne, że za jakiekolwiek problemy odpowiedzialnością obarcza się Rosję. To są symptomy ciężkiej choroby umysłowej zwanej patologiczną, organiczną nienawiścią. Jeśli islamiści zaatakują Polskę, winna będzie Rosja, jeśli wirus ebola zaatakuje Polskę, winna będzie Rosja, etc., etc.

  4. tagore
    tagore :

    Zobaczymy jak zareagują Rosjanie to może być bardzo interesujące ,najzabawniejsza sytuacja
    powstanie gdyby się okazało ,że “Niechcem ale muszem” ma za zadanie podgrzać atmosferę
    wyraźnie ostatnio wyciszaną.

    tagore

    • nina-pl
      nina-pl :

      Myślę że Lechu sam z siebie wyskoczył z tym tekstem. Ostatnio za sprawą Danuty i jej książki znacznie spadł jego autorytet i teraz próbuje na siłę zaistnieć medialnie , a że znany jest ze swego języka i bzdur jakie plecie trzeba puścić to mimo uszu. Niestety wydaje mi się że Moskwa mocno to wykorzysta , i tak idiota nam się przysłużył.

    • rudy
      rudy :

      Już tylu mówi o wojnie z RF, odwetach, czy obronie przed agresją ruską, że do samych Rosjan to dochodzi w streszczonej formie, a czasami już nie dochodzi, bo już nikt tym się nie dziwi. Większość dobrze rozumie, że to nie lud decyduje, lecz rządy, które są marionetkami zachodu. Nawet sam Ławrow mówił, że po międzynarodowych posiedzeniach, niektórzy prywatnie podchodzą i mówią, że inaczej nie mogą, na co odpowiada, że rozumie. Tacy wszyscy jesteśmy niezależni. Po drugie, Lech zapomniał, że RP jest w NATO – owszem, jeśli ktoś zaatakuje RP, to już liczcie III światowa. Ale nikt w NATO nie da tą trzecią zacząć Polsce ani żadnemu innemu członkowi. Więc zostaje jedyny sposób – sprowokować agresora. Problem, że agresor nie jest aż tak głupi…