W słowach, które skierował premier Węgier, Viktor Orban do Niemiec, można usłyszeć, aby kraj ten dał Węgrom spokój.
Premier Węgier uważa za złą decyzję Komisji Europejskiej o wszczęciu postępowania przeciw Polsce, Węgrom oraz Czechom. Sprawa dotyczy kwestii relokacji uchodźców. Premier Węgier oświadczył, że Niemcy w zupełnie bezzasadny sposób krytykują jego kraj. Odkąd sięgam pamięcią, nie mogę sobie przypomnieć, żebyśmy my, Węgrzy kiedykolwiek chcieli mówić Niemcom, co mają robić – powiedział Viktor Orban.
Szef węgierskiego rządu zaznaczył, że Węgry zawsze starały się okazywać respekt wobec Niemiec i dlatego też w imieniu swojego kraju zwraca się z prośbą do niemieckich polityków, aby zostawili Węgry w spokoju, przestały mówić, co Węgry mają robić i nie mieszały kraju w kampanię wyborczą przed wyborami do parlamentu.
Viktor Orban wskazał także, że zdecydowana większość Węgrów sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców z Bliskiego Wschodu. Dodał, że niechęć dotyczy również nadmiernego mieszania się Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy kraju.
UE to dobrowolny związek państw. Węgry nie są w żadnym wypadku antyeuropejskie, wręcz przeciwnie, to właśnie nasz kraj broni obowiązujących traktatów, które zakładają podział kompetencji pomiędzy Brukselę i państwa członkowskie – powiedział Viktor Orban.
ZOBACZ TAKŻE: Komisja Europejska formalnie wszczęła procedurę przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom ws. relokacji uchodźców
Komisja Europejska rozpoczęła postępowania dotyczące uchybień w zobowiązaniach państwa członkowskiego wobec Polski, Czech i Węgier. Uchybienie ma polegać na niewywiązaniu się z obowiązków związanych z przyjmowaniem grup uchodźców z Włoch i Grecji.
Rada Unii Europejskiej nałożyła na państwa członkowskie obowiązek zgłaszania co trzy miesiące dostępnych miejsc do celów relokacji. Ma to zagwarantować odpowiednią szybkość i uporządkowanie przebiegu procedury relokacji. Węgry i ich premier Viktor Orban nie podjęły żadnych działań od chwili rozpoczęcia procedur. Polska nie dokonała żadnej relokacji, a także nie zadeklarowała żadnego nowego miejsca od grudnia 2015 r. Z kolei Czechy nie dokonały żadnej relokacji od sierpnia 2016 r. Od ponad roku nie przyjęły na siebie żadnych nowych zobowiązań.
kresy.pl / wprost.pl / dw.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!