“Unia Europejska umiera na naszych oczach; ludzie chcą nowego podejścia, a odnajdują je w eurosceptycznych partiach” – mówi Nigel Farage, lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) w rozmowie z portalem Onet.pl.

W niedzielę Grecy powiedzieli “Nie” podsycaniu strachu i zastraszaniu przez urzędników w Brukseli. Grecki naród zadał miażdżący cios tym eurokratom, którzy wierzyli, że mogą zwyczajnie zrównać z ziemią opinię publiczną– komentował Farage wyniki niedzielnego referendum w Grecji. Aleksis Tsipras pomimo odważnej decyzji o daniu prawa głosu obywatelom w referendum, nadal chce utrzymać swój kraj w strefie euro; musi jednak jak najszybciej zrozumieć, że “Grexit” oraz odzyskanie kontroli nad własną walutą wzmocni Grecję– dodał polityk.

Według lidera UKIP, wyjście Grecji ze strefy euro jest nie tylko “nieuniknione”, ale i “pożądane”. Zaznaczył on, że od tego zależy odbudowa ekonomiczna tego kraju.

Farage przewiduje również, że możliwy będzie “efekt domina” po powrocie Grecji do narodowej waluty:

Jeśli Grecja poradziłaby sobie po wyjściu z Eurolandu, to, jak przypuszczam, także inne kraje mogłyby podjąć takie kroki. Greckie referendum pokazało to w wyraźny sposób obywatelom Zjednoczonego Królestwa i z pewnością będzie miało ono wpływ na to, jak Brytyjczycy zagłosują w referendum na Wyspach w 2017 roku– mówi lider UKIP.

Brytyjski polityk twierdzi, że obecnie ma miejsce agonia Unii Europejskiej:

Na naszych oczach umiera Unia Europejska; jej przestarzałe pomysły zostały odrzucone przy urnie wyborczej. Ludzie oczekują nowego podejścia i świeżego myślenia, a odnajdują je w eurosceptycznych partiach – i to dlatego takie partie rosną w siłę w całej UE– uważa Nigel Farage.

onet.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Farage to syjonista, w dodatku kpi z Polaków. Celnie jednak punktuje absurdy Kołchozu. Jego partia została zaorana przez brytyjski system JOW, jak każdy system JOW – premiujący gigantów, a wdeptujący w ziemię anty systemową opozycję.