W Komisji Europejskiej dojrzewa koncepcja aby pochodzące ze składek państw członkowskich fundusze, mogły być okrojone w wydatkowaniu dla państwa, które eurokraci ocenią jako nieprzestrzegające “zasad Unii”.

Propozycja ta pojawiła się się w kontekście Polski. Eurokraci oceniają, że Polska “nie przestrzega zasad” Unii Europejskiej, dlatego 13 stycznia wszczęli wobec naszego państwa tak zwaną procedurę kontroli praworządności. Teoretycznie może ona prowadzić nawet do zawieszenia państwa w prawach członka UE, wymaga to jednak jednomyślnej zgody Rady Europejskiej, czyli przywódców wszystkich pozostałych państw członkowskich. Tymczasem premier Węgier Viktor Orban już zadeklarował, że zawetuje próbę obłożenia Polski sankcjami.

Jak twierdzi dziennik “Rzeczpospolita” wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, wobec braku szans na natychmiastowe uderzenie w Polskę, skierował sprawę Polski pod dyskusję Rady Unii Europejskiej, czyli gremium na szczeblu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich. Nasi urzędnicy pozostają spokojni – Rada UE nie podejmie żadnych decyzji w kwestii ewentualnych sankcji.

Z tego też względu Komisja Europejska dąży do zyskania przewagi nad rządami państw narodowych. Eurokraci chcą powiązać projektowanie nowego budżetu Unii, który będzie obowiązywał od 2020 roku, z “przestrzeganiem przez państwo wspólnych unijnych wartości, w tym praworządności” – jak pisze “Rzeczpospolita”. Projekt budżetu na kolejne siedem lat Komisja Europejska przedstawi najprawdopodobniej na wiosnę 2018 roku. Eurokraci chcą obdarzyć poszczególne kraje w zależności od tego jak podporządkowują się one ich wizji “wartości” i “praworządności”. Brukselskie źródło dziennika podkreśla, że chodzić będzie nie tylko o kwestię Trybunału Konstytucyjnego ale też przyjmowanie imigrantów, których Komisja Europejska chce przesiedlać do Polski z innych państw UE.

Czytaj także: Komisja Europejska chce karać państwa za nieprzyjmowanie imigrantów

rp.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply