Według szefa ukraińskiej części Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa Witalija Portnikowa, Polska powinna zrozumieć, że to Ukraina, a nie NATO broni polskiego bezpieczeństwa i chroni Polaków przed rosyjską agresją. Bronił też stosunku Ukraińców do OUN-UPA i stwierdził, że Polacy powinni to zrozumieć i „sobie z tym poradzić”.

W komentarzu dla PAP przewodniczący ukraińskiej strony Ukraińsko-Polskiego Forum Partnerstwa, znany liberalny i prounijny dziennikarz i komentator polityczny Witalij Portnikow mówił co celach grupy zainaugurowanej we wtorek na Ukrainie:

– Naszym głównym zadaniem jest pielęgnowanie tego, co osiągnęliśmy we wzajemnych relacjach w okresie naszej wspólnej, postkomunistycznej wolności, oraz rozwiązywanie skomplikowanych problemów, z którymi mamy do czynienia w ostatnim czasie, a których jednak nie możemy też określić jako nowe.

Zdaniem Portnikowa, Ukraina i Polska potrzebują siebie nawzajem, ponieważ są częścią wspólnej przestrzeni cywilizacyjnej, historii i kultury oraz, jak zaznaczył, wspólnej walki przeciwko imperialistycznym ambicjom swoich sąsiadów.

– I z tego punktu widzenia byłoby bardzo przykro, gdybyśmy nie byli w stanie wspólnie docenić tego jakże ważnego dziedzictwa –podkreślił szef ukraińskiej strony Forum. Przyznał, że dialog polsko-ukraiński powinien dotyczyć również tematów trudnych, w tym stosunku dzisiejszej Ukrainy do zbrodniarzy z OUN-UPA.

– Wydaje mi się, że to, jak traktowany jest na Ukrainie Bandera i UPA, doskonale wyjaśnił mój polski odpowiednik, przewodniczący polskiej części Forum, Jan Malicki. Powiedział on, że Ukraińcy, którzy znajdują się dziś w stanie prawdziwej wojny z Rosją, szukają w swojej przeszłości przykładów zbrojnego oporu wobec okupacji. Absolutnie się z tym zgadzam –podkreślił Portnikow. Dodał, że w stosunku Ukraińców do Stepana Bandery nie ma obecnie niczego antypolskiego. – Ma to wyłącznie treść antyimperialistyczną– stwierdził.

Przyznał, że „historia UPA i postać Bandery związane są ze sprzeciwem wobec państwa polskiego”. – Ale powinniśmy też znać przyczyny obecnego zainteresowania Ukraińców tym ruchem i tą osobąpowiedział. – Dobrze byłoby, gdyby Polacy też to zrozumieli i sobie z tym poradzili –dodał Portnikow. Jego zdaniem, obecna pamięć narodowa Ukrainy „jest fortecą, która ochrania samą Polskę”.

PRZECZYTAJ: Kaczyński: Ukraina z Banderą do Europy nie wejdzie

Portnikow mocno podkreślił, że to nie NATO, ale Ukraina chroni dziś Polskę przed agresją ze strony Rosji i broni jej bezpieczeństwa i przyszłości:

– Do czasu, gdy Ukraina może sprzeciwiać się imperialnej agresji (Rosji), Polska może czuć się bezpieczna. W obecnej sytuacji, kiedy stosunek głównych graczy światowych wobec NATO i UE jest zupełnie inny niż choćby rok temu, Warszawa powinna zrozumieć, że to nie Waszyngton, nie NATO i nie solidarność euroatlantycka, lecz Ukraina broni bezpieczeństwa i przyszłości Polski.

Witalij Portnikow to znany na Ukrainie liberalny i prounijny dziennikarz i komentator polityczny, który chętnie wypowiadał się dla „Gazety Wyborczej”, a także gościł na debatach organizowanych przez Fundację Batorego. Był też mocno zaangażowany w EuroMajdan.

Jak informowaliśmy wcześniej, w skład ukraińskiej części Forum weszli m.in. szef UIPN i negacjonista wołyński Wołodymyr Wiatrowycz i jego były zastępca, Ołeksandr Zinczenko, który krytykował uznanie rzezi wołyńskiej za ludobójstwo, relatywizował zbrodnie ukraińskich nacjonalistówi nazwał „kretynizmem” plany penalizacji banderyzmu w Polsce. Oskarżył też posła PiS Michała Dworczyka o „robienie kariery na kwestii Wołynia”. W polskich mediach, szczególnie głównych, faktycznie nie zwrócono uwagę na tę kwestię.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Wiatrowycz: Kaczyński chce narzucać Ukraińcom swoje fantazyjne wyobrażenia o przeszłości

Wiatrowycz w „Foreign Policy”: oskarżanie OUN-UPA o „czystki etniczne” to sowiecka propaganda

Wiatrowycz o Wołyniu: zbrodnie były symetryczne

Jak informowaliśmy wcześniej, polską cześć Forum uroczyście zainaugurowano w MSZ 23 stycznia. Jak poinformowano, ma ono stanowić „platformę dialogu obywatelskiego i współpracy obu narodów” i pełnić funkcję konsultacyjno-doradczą. Celem Forum jest zwiększenie kontaktów między Polską a Ukrainą, a także „umocnienie procesu zbliżenia i pojednania obu narodów”.

PRZECZYTAJ: Powstało Polsko-Ukraińskie Forum Partnerstwa. „Jesteśmy miłośnikami Ukrainy” [+FOTO]

Na uroczystą inaugurację zaproszono m.in. ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycę, ambasadora Polski na Ukrainie Jana Piekło (również członek Forum), a także Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta i prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego.

Przewodniczącym Forum został Jan Malicki– kierownik Studium Europy Wschodniej UW. Podczas inauguracji podkreślił, że wszyscy członkowie Forum są „miłośnikami Ukrainy”.

W skład Forum wchodzi 20 członków, m.in. dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie Adam Eberhardt, przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy Zygmunt Berdychowski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski, prezes IPN Jarosław Szarek i prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie Piotr Ciarkowski. Członkami Forum zostali również m.in. Maria Przełomiec, Krzysztof Stanowski, Aleksandra Hnatiuk, prof. Grzegorz Motyka oraz prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

– To jest towarzystwo wzajemnej adoracji, za pieniądze polskich podatników –komentował to w rozmowie z Kresami.pl ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cyna
    cyna :

    Co za matoły się tam wypowiadają ostatnio, nie wróże im wygranej w przyszłych wyborach. Ukraińcy powinni zrozumiec że Polacy wiedzą że bronić się muszą sami a wiedze ta czerpią z historii.

  2. madmike
    madmike :

    Idąc tokiem rozumowania pana dziennikarza. Ukraińcy powinni zrozumieć, że w Polsce bandera i spółka to tylko ludobójcy, nawet po wojnie gdzie rzekomo walczyli z komuną nie mieli problemow aby dokonywać masakr cywilnej ludności min. na Lubelszczyźnie. Więc ukry musza sobie z tym poradzić. Żadne pojednanie nie będzie możliwe skoro Ukraina chce iść tą drogą a należy pamiętać, że gloryfikowane są również takie “zacne” formacje jak SS-Galizien.
    Widać działalność forum będzie nadal próbować wybielać zbrodniarzy, marnie to wyjdzie bo nic nie zmazuje zbrodni ludobójstwa.

  3. syotroll
    syotroll :

    Ukraińcy muszą się wreszcie zdeklarować czy chcą przynależeć do europejskiego kręgu kulturowego gdzie walka pomiędzy różnymi programami politycznymi opiera się o dwa filary “demokracji” i “tolerancji” czy też do bliskowschodniego (czy kaukaskiego) gdzie liczy się siła, a słabszych się morduje. Wybór należy do nich, a nie do nas. U nas jedynie część polityków chciałaby kroczyć za Ukrainą w kierunku bliskowschodnich: rzezi słabszych mniejszości etnicznych, religijnych lub politycznych z powodu ich odmienności.

    • jaremaw
      jaremaw :

      Myślę że może chodzić o to że Rosja umieściła swój kraj za blisko do amerykańskich baz wojskowych.Szczególnie tych powstałych niedawno. Jaki byłby płacz gdyby Ruskie mieli bazy np. w Meksyku?

  4. zefir
    zefir :

    Ależ banderowski sługo Witaliju Portnikow,Polacy to rozumieją,że różnej maści bandersyny prowadzą wojnę wewnętrzną ze swym społeczeństwem i tylko zakłamują,że z Rosją wojują,z tą Rosją,której żaden bandersyn wojny nie wypowiedział,a której banderowskie oligarchy z Rosją w najlepsze handlują.Nie oszukujmy się Witaliju,w przeciwieństwie do kobieco-dziecięcych cywili z Wołynia i Kresów Wsch IIRP,w Donbasie twoi banderowscy sotnicy nadziali się na mężnych obrońców,stąd wasz banderowski lamęt,stąd wasza trwoga.Wasze Witaliju banderowskie zbrodnie,bestialskie w okrucieństwie zbrodnie w ramach czystki etnicznej na cywilnych Polakach nigdy nie zostaną zapomniane i wybaczone.Żadne obmyślne i cwaniackie fora nic w tym nie pomogą.Wasze forumowe zagrania mają tylko jeden “szczytny”cel,podatników okradania.