Serwis „Lewy Brzeg” – lb.ua – przeprowadził wywiad z ambasadorem RP na Ukrainie, Janem Piekło. W trakcie wywiadu między innymi padło pytanie o nasz portal.
Rozmowa z polskim ambasadorem dotyczyły perspektywy wprowadzenia bezwizowego ruchu dla obywateli Ukrainy, relacji wewnątrzunijnych, polsko – ukraińskich, polityki wewnętrznej Polski oraz sytuacji politycznej i ekonomicznej Ukrainy.
W trakcie wywiadu padło również pytanie o portal Kresy.pl, w kontekście rzekomej realizacji rosyjskiej agentury wpływu. Sugerując wpisywanie się naszego portalu w narrację rosyjskiej propagandy,dziennikarze serwisu Lewy Brzegporównują Kresy.pl do „Rzeczpospolitej”
Czytaj również: Jakubiak o portalu Kresy.pl
– Wielkim problemem dla obu naszych państw jest rosyjska propaganda. Widzimy jak szybko rozrastają się media, które jeszcze niedawno były zupełnie marginalne. Naprzykład, “Kresy.pl” – kiedyś to był marginalny serwis, który raptem zmienił się w wielki serwis informacyjny, który teraz konkuruje z “Rzeczpospolitą” – to oczywiste, że dostał jakieś zastrzyki (pieniężne)–stwierdza lb.ua i pyta Jana Piekło o to czy Polska ma jakieś pozytywne i negatywne doświadczenia w przeciwdziałaniu rosyjskiej propagandzie.
Polski ambasador odpowiadając stwierdził, że w Polsce jest wolność słowa,niemniej jednak rosyjska propaganda jest bardzo niebezpieczna. Przy czym trzeba rozróżnić między „pożytecznymi idiotami” a rosyjską propagandą –zaznaczył Piekło i dodał, że taki proces ma miejsce wszędzie: i na Ukrainie, i w Polsce, i w Niemczech, we Francji i nawet w USA.
W wywiadzie Jan Piekło tłumaczy również dlaczego, jego zdaniem, jest nieprawdopodobne, aby za zdemolowaniem pomników upamiętniających Polaków stali Ukraińcy. – Nocą zniszczono krzyż, który jest znakiem drogim dla chrześcijan: tak dla Polaków, jak i Ukraińców. Dlatego po prostu to niemożliwe, aby zrobili to Ukraincy albo Polacy.
Czytaj również: Ambasador RP w Kijowie martwi się, że atak na konsulat RP może zaszkodzić wizerunkowi Ukrainy
kresy.pl/ lb.ua
Wielkie wyróżnienie dla portalu Kresy.pl, jednak liczy się portal. Niech się boją! S.W.O.!
Czy zwyrodniali banderowcy bandyci bezbronnej cywilnej polskiej ludności w szczególności: kobiet, starców, dzieci a nawet niemowląt … byli chrześcijanami – wyznawcami Chrystusa. Czy krzyż – symbol chrześcijaństwa był dla nich i czy jest dla NEO-banderowców świętością?
To NIE jest ambasador RP tylko upainy.I w jego przypadku nie trzeba rozróżniać “pożytecznych idiotów” bo on zalicza się do idiotów bez słowa pożyteczny.Na wszystkich banderofili przyjdzie odpowiedni czas
Myślę, że redagującym portal jest miło, że są zauważani na kresach. Ale “wielki portal”? Jeśli pośród kilku(nastu) komentarzy można rozpoznać użytkowników piszących samych ze sobą z kilku kont…? Chyba trochę fantazja poniosła.
“…po prostu to niemożliwe, aby zrobili to Ukraincy albo Polacy.” No i czyta sobie taki banderowiec mądrości polskiego ambasadora i już wie, że cokolwiek jeszcze Polakom i Polsce złego zrobi, tym bardziej pogrąży znienawidzonego Moskala. Oj, panie Piekło, człowiek po studiach nie może być aż takim idiotą, tylko to drugie.
A jeśli nie dość jasno się wyraziłem, to dodam, że “to drugie” jest tym za co idzie się pod sąd.
Polska ma negatywne doświadczenia,ich sprawcą jest m.inn.banderowska propaganda co prawdę historyczną za nic ma.Cała Upadlina i jej państwowa banderowska propaganda obcymi pieniężnymi zastrzykami stoi,nimi się żywi,dla swego zakłamania żebracką kasę trwoni,pożytecznymi idiotyzmami rosyjską informację propagandowo zbroi.Piekło zaś bydlaka z siebie stroi,nieprawdopodobieństwem nazywa demolowanie pomników przez potomków rezunów odpowiedzialnych za wyrżnięcie setek tysięcy cywilnych,bezbronnych,niewinnych Polaków,w tym dużą liczbę dzieci–taka argumentacja to logika banderowskich oszołomów i ćpunów.
Brawa dla redakcji. Jeśli Piekłoszczaki tak się wiją to znaczy że prawda ich parzy…