Ukraina: weteran UPA zmarł podczas przemówienia pod pomnikiem Szuchewycza [+VIDEO]

Weteran UPA i szef lokalnego Bractwa OUN-UPA stracił przytomność podczas wystąpienia z okazji rocznicy urodzin Romana Szuchewycza, pod jego pomnikiem w Krakowcu.

W niedzielę 9 lipca pod pomnikiem głównodowodzącego UPA Romana Szuchewycza w Krakowcu na terenie obwodu lwowskiego odbywały się uroczystości z okazji 110. rocznicy jego urodzin. Brał w niej udział przewodniczący Bractwa OUN-UPA, Petro Wuszko. 91-letni weteran UPA wygłaszał przemowę do zgromadzonych. W pewnym momencie zachwiał się i przewrócił, tracąc przytomność. Akcja reanimacyjna nie dała rezultatu.

Wuszko ps. Orlik wstąpił do OUN w 1944 roku. Był przewodniczącym Bractwa OUN-UPA rejonu jaworowskiego obwodu lwowskiego.

Bractwo OUN-UPA zrzesza weteranów tych organizacji, odpowiedzialnych za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Biorą oni udział w różnych uroczystościach upamiętniających zarówno UPA, jak i członków takich formacji, jak SS Galizien. Przykładowo, w ub. roku przedstawiciele tej organizacji uczestniczyli w uroczystości z okazji 72. rocznicy bitwy pod Brodami na Górze Żbyr. W rocznicę klęski zbrodniczej, kolaboracyjnej ukraińskiej dywizji Waffen-SS Galizien pod Brodami, Ukraińcy oddali hołd jej poległym członkom. „Żołnierze” w mundurach SS oddali salwę honorową. W uroczystościach brali udział weterani UPA i SS-Galizien, a także przedstawiciele władz lokalnych i duchowieństwa.

Przeczytaj: Ukraińskie miasto zrezygnowało z ulic Bandery i Szuchewycza

Przypomnijmy, że tydzień temu we wtorek Ambasador Ukrainy w Polsce został wezwany do MSZ z powodu fotomontażu z prezydentem RP stojącym obok zbrodniarza z UPA, Romana Szychewycza. Opublikował go Wołodymyr Wiatrowycz, szef UIPN, apologeta banderyzmu i “kłamca wołyński”. Przez kilka dni sprawy nie podano do publicznej wiadomości.

Roman Szuchewycz był głównodowodzącym Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnej za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Rola Szuchewycza podczas rzezi wołyńskiej nie została do końca wyjaśniona, lecz z pewnością co najmniej ją akceptował. Natomiast wiadomo, że wydał rozkaz eksterminacji polskiej ludności męskiej w Małopolsce Wschodniej. Szuchewycz zginął w 1950 roku pod Lwowem zastrzelony przez żołnierzy sowieckich.

yavir.net / varta1.com.ua / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Accipiter
    Accipiter :

    O jedno banderowskie ścierwo mniej. Szkoda, że nie dosięgła go sprawiedliwość. Wszystkie rezuny powinny zdychać na sznurze. Ba pohybel ukrainie. Cześć i chwała Polaką pomordowanym przez tą dzicz. Jeszcze was pomścimy.