Władze Serbii informują, że udało im się zmniejszyć napływ nielegalnych imigrantów, ale nadal on następuje. Wobec uszczelnienia granic Węgier i Słowenii, koncentrują się oni na serbskim terytorium.

W Serbii przebywa w tej chwili około 7 tys. imigrantów. Większość z nich została zarejestrowana. Jak twierdzą Serbowie, w ostatnim okresie na granicy pojawia się od 100 do 200 nielegalnych imigrantów dziennie. Według rzecznika serbskiego Ministerstwa Obrony Jovana Krivokapicia na granicach z Bułgarią i Macedonią serbskie służby zatrzymały, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 18,5 tysiąca osób nielegalnie je przekraczających. Spośród nich 17 tys. zdecydowało się cofnąć, a 1500 zostało zatrzymanych przez serbskich funkcjonariuszy. Udaremnili oni w tym okresie 125 prób zorganizowanego przerzutu ludzi przez grupy przemytników. Z ich usług próbowało skorzystać 1200 nielegalnych migrantów. Większość z przemytników – 92, była obywatelami Serbii.

Belgrad sygnalizuje, że jego możliwości przyjmowania kolejnych imigrantów decydujących się na rejestrowania na terytorium Serbii wniosków o uzyskanie azylu w Unii Europejskiej, są już wyczerpana. Minister pracy, opieki socjalnej i weteranów Aleksander Vulin, stwierdził, że Serbia dysponuje w swoich ośrodkach dla migrantów 6 tys. miejsc.

Czytaj także: Kosowskie władze nie ważyły się zlikwidować muru wzniesionego przez Serbów w Mitrowicy

euractiv.rs/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply