Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko ogłosiła, że zamierza pojechać do Polski, by wesprzeć Micheila Saakaszwiliego, który w niedzielę zamierza przybyć na granicę Ukrainy.

Szefowa partii Batkiwszczyna i była premier Ukraina Julia Tymoszenko ogłosiła, że 10 września uda się do Polski, żeby wesprzeć byłego prezydenta Gruzji i byłego gubernatora obwodu odeskiego, Micheila Saakaszwiliego. Wcześniej zapowiedział on, że tego dnia zamierza przybyć na Ukrainę.

– Zdecydowanie, osobiście udzielę wsparcia Micheilowi Saakaszwiliemu. Będę tam. 10 września, on zamierza po prostu pokojowo przyjść i przedstawić pismo wskazujące podstawy do tego, że ma prawo żyć na Ukrainie. Mimo, że został pozbawiony [ukraińskiego] obywatelstwa – powiedziała Tymoszenko.

Była premier Ukrainy zaznaczyła, że były gubernator Odessy ma pełne prawo pójść do sądu i dowiedzieć się, czy obywatelstwo zostało mu odebrane zgodnie z prawem. – Chcę był u jego boku – dodała. Sam Saakaszwili twierdzi, że decyzja prezydenta Petra Poroszenki w tej sprawie  była niezgodna z prawem.

Tymoszenko podkreśliła, że Saakaszwili nie może przekroczyć ukraińskiej granicy. – Więc będę wspierała go, gdziekolwiek będzie. Będzie w Polsce –powiedziała.

Kilka dni temu Saakaszwili mówił, że ukraińskie władze szykują trzy warianty na jego przyjazd. „Pierwszy – nie puścić Saakaszwilego przez granicę, odebrać [ukraiński – red.] paszport i wysłać z powrotem do Polski. Drugi – wpuścić Saakaszwilego na Ukrainę, ale potem zatrzymać z jakiegoś powodu i rozpocząć proces ekstradycji [do Gruzji – red.]. Trzeci wariant – zorganizować zamieszki na granicy” – twierdził Saakaszwili. Twierdził także, że ukraińskie władze wysłały część pułku „Azow” na granicę z Polską po to, by przeszkodzić w jego przybyciu na Ukrainę. Służba prasowa pułku zdementowała tę informację.

Zdaniem ukraińskich władz, Saakaszwili chce uczynić ze swojego powrotu na Ukrainę spektakl polityczny. Kijów chce zrobić wszystko, by temu zapobiec. Jak informowaliśmy, ukraińskie władze ogrodziły zasiekami z drutu kolczastego polsko-ukraińskie przejście graniczne w Korczowej-Krakowcu, na które w niedzielę chce przybyć były prezydent Gruzji. Zasieki mają zapobiec wdarciu się zwolenników Saakaszwilego na teren przejścia. Na przejściu granicznym mają witać go jego zwolennicy z partii Ruch Nowych Sił i ukraińscy parlamentarzyści.

Przypomnijmy, że pod koniec lipca Micheil Saakaszwili utracił ukraińskie obywatelstwo po decyzji Petra Poroszenki. Wcześniej był jego sojusznikiem, później ich drogi się rozeszły. Tymoszenko również jest skonfliktowana z Poroszenką.

Saakaszwili gruzińskie obywatelstwo utracił w grudniu 2015 roku. Ukraina w chwili odebrania obywatelstwa zaznaczyła, że w przypadku próby ponownego przekroczenia jej granicy przez Saakaszwilego zostanie on deportowany do Gruzji. Micheil Saakaszwili obecnie przebywa w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE: Saakaszwili o wniosku o ekstradycję: ścigają mnie za zakup kwiatów na grób Lecha Kaczyńskiego

Unian.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply