Podczas lotu do Paryża, prezydent Donald Trump odpowiadał na pytania dziennikarzy na pokładzie Air Force One.

Na pytanie dziennikarzy, czy prezydent zamierza zaprosić Władimira Putina do złożenia wizyty w USA, Trump odpowiedział, że zamierza taki krok podjąć, lecz w odpowiednim czasie. – Nie sądzę, aby teraz był właściwy czas na to, ale odpowiedź brzmi tak, chciałbym – odpowiedział Trump.

Jak dodał – Byłoby czymś bardzo łatwym powiedzieć, że kategorycznie nie. To by było łatwiejsze wyjście, lecz byłoby to co coś głupiego. Najłatwiej byłoby powiedzieć, że nigdy go nie zaproszę, że nigdy nie będziemy rozmawiali z Rosją. Wszyscy moi koledzy z Kongresu powiedzieliby “Och, jaki on wspaniały, jaki on wspaniały”. Proszę państwa, mamy do czynienia być może z drugą potęgą nuklearną na świecie. Trzeba być głupcem, żeby nie prowadzić dialogu. Głupcem. Najłatwiej byłoby mi powiedzieć wam wszystkim, że nigdy z nim nie będę rozmawiał i wszyscy by mnie kochali z tego powodu. Ale muszę postępować słusznie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trump przybył do Francji. Reset w relacjach Paryż-Waszyngton?

Kresy.pl / Bloomberg

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply