Jak co roku, 3 lipca w Mińsku odbyły się organizowane z pompą uroczystości z okazji Dnia Niepodległości. Obok czołgów i wyrzutni rakietowych paradowały traktory i ciężarówki z lodówkami.

Oficjalnym Dniem Niepodległości Republiki Białoruś jest 3 lipca – rocznica wyparcia z Mińska wojsk Trzeciej Rzeczy przez Armię Czerwoną. Prezydent Łukaszenko nie ukrywa, że właśnie w Armii Czerwonej i Związku Radzieckim widzi korzenie współczesnej Białorusi. Corocznie 3 lipca w Mińsku odbywa się wielka parada wojskowa. Tak było również w tym roku.

W swoim przemówieniu Łukaszenko podkreślał, że Białorusi prowadzi politykę w duchu pokojowym “niestety inne państwa nie zechciały pójść za tym przykładem. Dochodzi do narastania globalnej niestabilności, bezpieczeństwo międzynarodowe zrujnowane, kraje Europy wstąpiły na drogę militaryzacji”. Jak twierdził białoruski prezydent – “Oni wciągają się w wyścig zbrojeń i przygotowania wojenne. USA rozlokowują, tu u naszych granic, system obrony przeciwrakietowej i rozwija swój potencjał nuklearny. Nasz odpowiedź – nowoczesna białoruska armia” – cytuje największy białoruski portal Tut.by.

W paradzie wzięło udział około 4000 żołnierzy i około 400 maszyn wojskowych: czołgów, wozów opancerzonych, wyrzutni rakietowych, śmigłowców i samolotów. Wśród nich żołnierze i samoloty armii rosyjskiej. Na tym jednak nie koniec. Paradowały także traktory z wielkiej fabryki MTZ, autobusy i ciężarówki z zakładów MAZ i BELAZ, kombajny, koparki, a nawet ciężarówki z telewizorami, pralkami, lodówkami czy żywnością produkowaną przez poszczególne państwowe przedsiębiorstwa. Przed trybuną na której stał Łukaszenką wraz z generalicją, grupa pracowników MTZ wykonała “balet na traktorach”, jak wyjaśnił komentator.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply