Andrzej Talaga uważa, że Ukraina powinna wejść do Unii Europejskiej z samym diabłem, jeżeli odsunęłoby ten kraj od Rosji.

Odnosząc się do podanej przez nasz portal informacji o polskich żołnierzach, mających maszerować do banderowskiego hymnu OUN, Andrzej Talaga postuluje na łamach “Rzeczpospolitej”, by Polska milczała w sprawie gloryfikacji OUN i UPA.

Pamięć o polskich ofiarach na Wołyniu i w Galicji każe nam ostro protestować, racja stanu jednak nakazuje milczeć i budować jak najbliższe relacje z Kijowem pomimo gloryfikacji OUN i UPA – twierdzi Talaga.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polscy żołnierze będą maszerować do hymnu OUN. MON nic o tym nie wie

Publicysta proponuje, aby “wziąć UPA w nawias”, i nie przejmować się tak bardzo “racjami moralnymi”. Talaga twierdzi, że pomimo iż Obóz Ukraińskich Nacjonalistów [pisownia oryginalna – chodzi o Organizację Ukraińskich Nacjonalistów  – red.] i jego zbrojne ramię – Ukraińska Powstańcza Armia ponoszą winę za ludobójstwo popełnione na Polakach, to ważniejsze są kwestie strategiczne. Jego zdaniem utrata Ukrainy na korzyść Kremla zasadniczo zmienia na niekorzyść strategiczne położenie Polski i powinniśmy robić wszystko, by uniknąć takiego scenariusza.

Talaga przyznaje, że źle się dzieje, że władze ukraińskie popierają gloryfikowanie UPA, choć przecież współczesna Ukraina nie jest ani prawną, ani polityczną kontynuacją państwa ukraińskiego proklamowanego przez OUN na rynku we Lwowie w czerwcu 1941 r.. Jego zdaniem możemy wziąć rozbieżności w ocenie działalności banderowców w nawias, tak aby nie wpływały na inne wspólne działania, uprawiać politykę proukraińską pomimo gloryfikacji UPA przez Kijów.

ZOBACZ TAKŻE: Talaga: nie naciskajmy na Ukrainę, w tym ws. Wołynia, bo jest słaba

Swój wywód Talaga kończy: „Ukraina z Banderą nie wejdzie do UE” – to znany cytat obrazujący obecną postawę Polski. Niechaj wejdzie choćby i z samym diabłem, jeśli miałoby to poprawić bezpieczeństwo Polski.

kresy.pl / rp.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Pan Talaga świadomie pomija fakt ,że dzisiejsza Ukraina postrzega Polskę jako rywala do pozycji lidera w Europie Środkowej i współpracując z Niemcami stara się podważyć naszą pozycję w regionie. Wejście Ukrainy do UE znacznie osłabiło by naszą pozycję w tym
    konflikcie. Sprawa OUN-B i ludobójstwa jest wtórna i jest tylko objawem zewnętrznym
    ukraińskiej polityki wobec Polski.

    • MadMike
      MadMike :

      @tagore Nie zapominajmy o fakcie banderowskich roszczeń terytorialnych wobec Polski. Samo określanie części naszego terytorium jako “etniczne ziemie ukraińskie” zdradza wrogie zamiary. Właśnie dlatego Ukraina nigdy nie zarejestrowała oficjalnie swoich granic.