Nie ma takiej presji międzynarodowej, nie ma takiego interesu geopolitycznego, na którego ołtarzu poświęcilibyśmy węgierskie społeczności narodowe w krajach ościennych – podkreśla szef MSZ Węgier, Peter Szijjarto.

W poniedziałek przed posiedzeniem komisji spraw zagranicznych węgierskiego parlamentu, minister Peter Szijjarto zapowiedział, że „Węgry będą blokować integrację Ukrainy z NATO, dopóki nie zmieni się antywęgierska polityka rządu na Ukrainie”. Przypomnijmy, że powodem jest restrykcyjna polityka Kijowa względem mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu.

– Nie ma takiej presji międzynarodowej, nie ma takiego interesu geopolitycznego, na którego ołtarzu poświęcilibyśmy węgierskie społeczności narodowe w krajach ościennych – oznajmił szef MSZ Węgier. W podobnym tonie wypowiedział się w listopadzie ubiegłego roku, podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Brukseli. Podkreślił wówczas, że węgierski rząd nie może poprzeć euro-atlantyckich aspiracji Ukrainy, dopóki nie uchyli ona ustawy o oświacie, uderzającej w szkolnictwo mniejszości narodowych. Powtórzył również, że Węgry nie zostawią zakarpackich Węgrów samych: – Nie poświęcimy zakarpackich Węgrów na ołtarzu światowej polityki.

Przeczytaj także: Węgry będą dalej blokować komisję NATO-Ukraina. „Nie ma żadnego postępu ws. praw Węgrów na Ukrainie”

 

Szef węgierskiej dyplomacji ponownie zaznaczył, że zachodni sojusznicy wywierają na Węgry niesamowitą presję, by zrezygnowały ze swojego stanowiska i zakończyły wetowanie posiedzeń komisji NATO-Ukraina, a zarazem blokowanie procesu integracji Ukrainy z Sojuszem. Szijjarto zaznaczył, że Węgry nie uczynią tego, dopóki na Ukrainie nie skończy się antywęgierska polityka rządowa. Jednak w jego opinii, przy obecnym rządzie ukraińskim nie można się tego spodziewać.

W odpowiedzi na opinię, że blokowanie integracji euroatlantyckiej Ukrainy jest na rękę Rosji, Szijjarto odparł: – Nie interesuje mnie, co myślą na ten temat Rosjanie.

CZYTAJ TAKŻE: Szef MSZ Węgier: Węgry nie są prorosyjskie ani proamerykańskie. Są prowęgierskie

Szef MSZ Węgier odniósł się też do kwestii wspierania gospodarczego społeczności Węgrów w krajach sąsiednich. Zaznaczył, że „społeczności te mogą być źródłem współpracy z danym krajem, a także zasobami polityki narodowej”.

– Węgrzy żyjący na tych terenach otrzymują ponad 60 mld forintów [równowartość blisko 796 mln zł – red.] finansowania w ramach wsparcia gospodarczego. Największą sumę, 38 mld forintów [0,5 mld zł – red.] otrzymała Wojwodina [w Serbii] – powiedział Szijjarto.

Przeczytaj: Węgry: 213 mln wsparcia dla węgierskiej piłki nożnej w Rumunii, Serbii i na Słowacji

Czytaj także: Węgry przeznaczą ponad 18 mln zł na węgierskie szkolnictwo na Zakarpaciu

Również w kwestii prowadzenia polityki narodowej szef węgierskiej dyplomacji zaznaczył, że opowiada się za dążeniem do współpracy z krajami ościennymi, mimo kwestii spornych, żeby współpraca ta mogła dawać pewność w działaniach na rzecz rozwiązywania konfliktów. Dodał, że jego zdaniem taka polityka już przynosi rezultaty.

Szijjarto już wcześniej zwracał uwagę, że na Węgry wywierana jest „duża presja”, by zmieniły one swoją politykę względem Ukrainy. Mówił o tym m.in. na początku grudnia br., po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich NATO. Zwracał jednak uwagę, że gdyby Budapeszt tak zrobił, „to wówczas nie mielibyśmy żadnych narzędzi do podejmowania działań w kwestii ochrony interesów węgierskich społeczności narodowych [na Ukrainie]”.

Przypomnijmy też, że w miniony czwartek Stany Zjednoczone wezwały Węgry do naprawienia stosunków z Ukrainą i zaprzestania blokowania współpracy tego państwa z NATO. Ambasador David B. Cornstein skrytykował działania węgierskiego rządu, który zablokował integrację Ukrainy z NATO do czasu zmiany ustawy oświatowej przez Ukrainę. „To nie jest czas na zatrzymanie współpracy NATO z Ukrainą. NATO nie jest organizacją mającą na celu prowadzenie mediacji w sprawach mniejszości narodowych, języka czy szkół.” – oświadczył amerykański dyplomata. „Przeniesienie tych spraw na forum NATO osłabia sojusz; osłabia bezpieczeństwo Węgier”. Dodał też, że „jeśli Ukrainie się nie uda, Węgry znajdą się na linii frontu rosyjskiej agresji”.

Wcześniej Peter Szijjártó podkreślał, że ochrony praw węgierskiej mniejszości narodowej nie można oddzielać od kwestii bezpieczeństwa. – Zapewnianie praw mniejszościom jest częścią bezpieczeństwa i stabilności.

Miesiąc temu premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że porozumienie z obecnymi władzami Ukrainy nie jest możliwe. Powiedział, że Budapeszt jest już w kontakcie z potencjalnymi zwycięzcami ukraińskich wyborów i stara się dyskutować o niezbędnych zmianach, które mogą być dokonane po zmianie ukraińskiego rządu. Według Orbana „Ukraina wciąż może powrócić na ścieżkę przyjaźni lub strategicznego partnerstwa z Węgrami”. Węgierski przywódca wskazał, że to jedyny sposób, w który Ukraina może zmierzać do NATO i UE.

Bankier.pl / PAP / kormany.hu / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply