Po wizycie na Litwie szef BBN Paweł Soloch stwierdził, że kwestia polskiej mniejszości w tym kraju leży poza obszarem jego zainteresowań i powiedział, że rozmawiał na ten temat… z inicjatywy szefa MSZ Litwy. Przyznał też, że prezydent Duda patrzy na sprawy polskiej mniejszości głównie z perspektywy współpracy z Litwą ws. bezpieczeństwa.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch odbył trzydniową wizytę na Litwie. Spotkał się z polskimi lotnikami w bazie w Szawlach, i odbył rozmowy z ważnymi litewskimi politykami. Rozmawiał z doradczynią prezydent Litwy ds. bezpieczeństwa narodowego Živile Šatunienę, ministrem obrony Raimundasem Karoblisem oraz szefem MSZ Linasem Linkevičiusem.

W piątek, w związku z rocznicą śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego, Soloch wraz z polską delegacją złożył kwiaty w mauzoleum Matki i Serca Syna na cmentarzu na Rossie. Złożył też hołd ofiarom walk pod wieżą telewizyjną w Wilnie w 1991 roku i spotkał się z przedstawicielami środowisk polskich.

Soloch podkreślał, że celem wizyty było przede wszystkim podkreślenie znaczenia współpracy polsko-litewskiej w dziedzinie bezpieczeństwa, szczególnie w wymiarze sojuszniczym w ramach NATO. Zwracał uwagę na znaczenie misji Air Policing, w ramach której polskie F-16 ochraniają przestrzeń powietrzną Litwy i innych krajów bałtyckich, a także dyslokacji w nich międzynarodowych batalionowych grup bojowych.

Rozmowy szefa BBN dotyczyły też m.in. dalszej współpracy polsko-litewsko-ukraińskiej brygady LITPOLUKRBRIG, a także wspólnych ćwiczeń, szkoleń i wymiany informacji – również w zakresie wojen informacyjnych.

– W dziedzinie bezpieczeństwa mamy te same interesy, ten sam punkt widzenia i w wymiarze globalnym relacji polsko-litewskich właśnie współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa układa się bardzo dobrze – podkreślał Soloch w rozmowie z ZW.lt. Pytany przez stację o to, czy na odcinku polsko-litewskim dostrzegalne jest wykorzystywanie przez Rosję mniejszości narodowych w wojnie informacyjnej, Soloch odpowiedział:

– Polityka państwa litewskiego w stosunku do mniejszości narodowych co do zasady nie są obszarem moich zainteresowań i działań jako szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, natomiast niewątpliwie jest tak, że z punktu widzenia prezydenta Andrzeja Dudy tak zwane sprawy trudne, problemowe, które występują w relacjach polsko-litewskich, powinny być jak najszybciej rozwiązane.

Szef BBN podkreślił, że „rozwiązanie tych kwestii jeszcze wzmocniłoby i nadałoby większą dynamikę współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, którą oceniamy bardzo dobrze”. – Z takiej perspektywy na to patrzymy – dodał.

Przeczytaj: W Parlamencie Europejskim o dyskryminacji Polaków na Litwie

Soloch powiedział, że „kwestie drażliwe” rozbijające współpracę w ramach NATO powinny zostać rozwiązane zgodnie z interesem i wrażliwością obu stron:

– Mając na uwadze, że tego rodzaju drażliwe kwestie służą podsycaniu animozji i rozbijaniu współpracy, a w tym wypadku Polska i Litwa są w formalnym sojuszu wojskowym w ramach NATO, dlatego tym bardziej trzeba dążyć do tego, aby wszystkie te kwestie były rozwiązane zgodnie z interesem, zgodnie z wrażliwością obu stron.

Przeczytaj: Litwa wynaradawia Polaków

Podobnie Soloch wypowiedział się w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Wolą pana prezydenta było zaznaczenie wagi naszej współpracy dwustronnej z Litwą w obszarze bezpieczeństwa, wobec zagrożeń ze strony Rosji. Rozmawialiśmy o dalszej skutecznej implementacji postanowień szczytu NATO w Warszawie. (…) Pan prezydent chciał też byśmy podkreślili fakt, że Polska jest nie tylko biorcą, ale też dawcą w kwestiach bezpieczeństwa – powiedział.

Gdy w tej rozmowie również poruszono kwestię częstego złego traktowania polskiej mniejszości przez władze Litwy, szef BBN ponownie podkreślił, że nie zajmuje się takimi sprawami:

– Te kwestie nie leżą w obszarze zadań BBN, ale nie ulega wątpliwości, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie zależy na tym, by współpraca polsko-litewska właśnie w obszarze bezpieczeństwa mogła się dalej rozwijać.

PRZECZYTAJ: Litwa prześladuje Polaków, ale nasze relacje się nie zmienią – zapowiada MSZ

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Witold Waszczykowski dla Kresów.pl: Nie będziemy stawiać problemu polskiej mniejszości w sposób ultymatywny

Zdaniem Solocha, uregulowanie „trudnych kwestii” we wzajemnych relacjach jest ważne dla rozwoju współpracy dot. bezpieczeństwa. Stwierdził, że sprawa ta była przedmiotem jego rozmów z szefem litewskiej dyplomacji, ale nastąpiło to z inicjatywy strony litewskiej:

– Do tej sprawy nawiązał szef litewskiego MSZ, pan Linkeviczius. Stwierdził, że Litwini są otwarci na poruszenie wszystkich spraw trudnych łącznie z kwestią polskiej mniejszości.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ:

Szef litewskiego MSZ: Polacy na Litwie w większości popierają Putina i wyolbrzymiają swoje problemy

Szef litewskiego MSZ: Problemy polskiej mniejszości na Litwie są wyolbrzymiane

Szef litewskiego MSZ: Polska powinna wesprzeć finansowo litewskie szkolnictwo w Polsce

Szef BBN zaznaczył, że Polska i Litwa „mówią jednym głosem” w kwestii stosunku do Rosji, przyszłości NATO i relacji z USA. Dodając, że w „sprawach trudnych” inicjatywa jest po stronie litewskiej:

– Wydaje się, że w tych sprawach trudnych piłka jest jednak po stronie Litwy.

W kontekście roli prezydenta Dudy i jego potencjalnej roli w walce o prawa Polaków na Litwie Soloch raz jeszcze powtórzył, że jego rolą były rozmowy nt. bezpieczeństwa i złożenie w imieniu prezydenta kwiatów na Rossie w obecności polskich kombatantów, na czym głowie państwa bardzo zależy.

– Prezydent bardzo interesuje się tymi kwestiami i chciałby żeby wszystkie sprawy, do tej pory między nami nierozstrzygnięte, nie tamowały dalszego rozwoju naszych kontaktów – powiedział Soloch.

Przeczytaj:

Litewski wywiad uznaje walkę w obronie polskich szkół za grożenie bezpieczeństwu Litwy

Zamach na polskie szkoły

Renata Cytacka: Jesteśmy spychani na margines [NASZ WYWIAD]

Wiceszef MSZ przyznaje: Litwa ignoruje głos władz Polski ws. polskiego szkolnictwa

– Nasze interesy i percepcja zagrożeń są identyczne, a zależność bezpieczeństwa Litwy z polityką bezpieczeństwa Polski jest bezdyskusyjna – podkreślił szef BBN.

CZYTAJ TAKŻE: Po co nam Litwa?

Czytaj również: Litwa wynaradawia Polaków

Zw.lt / wpolityce.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply