Samoloty są przenoszone do bazy Bassel Al-Asad International Airport.
Syryjskie samoloty będą teraz znajdowały się bliżej bazy Hmejmim w prowincji Latakia, z której operacje lotnicze przeciwko ISIS prowadzą Rosjanie. Zarówno baza Hmejmim, jak i port w Tartusie, są chronione przez rosyjskie pociski ziemia-powietrze.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Czołowy fizyk i profesor MIT: Nie ma dowodów na odpowiedzialność Asada za atak chemiczny w Chan Szejkun [+VIDEO]
Według CNN – Reżim w Damaszku być może kalkuluje, że Stany Zjednoczone byłyby mniej skłonne uderzyć tak blisko rosyjskich wojsk i ich systemów przeciwlotnicznych.
Ten krok wydaje się logiczną konsekwencją słów niejednego reprezentantna obecnej amerykańskiej administracji, który groził Syrii kolejnymi nalotami w przypadku ponownego przeprowadzenia ataku chemicznego, pomimo licznych wątpliwości na temat odpowiedzialności Damaszku za incydent z użyciem broni chemicznej sprzed dwóch tygodni.
Kresy.pl / Zerohedge.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!