Senator z Wirginii Tim Kaine i były kandydat na wiceprezydenta uważa, że spotkanie Donalda Trumpa Juniora z Rosjanką ociera o zdradę stanu.
New York Times poinformował niedawno, że syn Donalda Trumpa szukał informacji, które mogłyby zaszkodzić kampanii Hillary Clinton. W tym celu spotkał się w ubiegłym roku z rosyjską prawniczką Natalią Weselnicką, która miała, w rozumieniu Trumpa, przedstawić mu obciążające Hillary Clinton informacje.
Syn Trumpa tłumaczył się jednak niewiedzą, twierdząc, że nie wiedział nic o możliwych powiązaniach Weselnickiej z Kremlem. Opublikował całą swoją korespondencję mailową związaną z przygotowaniami do spotkania z Weselnicką w Nowym Jorku.
Na pytanie dziennikarza CNN Manu Raju, czy postępowanie Trumpa Juniora mogło być przejawem zdrady stanu, były kandydat na wiceprezydenta Tim Kaine odpowiedział, że istnieje taka możliwość.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Donald Trump Jr. ujawnił maile dotyczące spotkania z rosyjską prawniczką
– Nic nie zostało jeszcze udowodnione, ale chodzi o coś więcej niz utrudnianie pracy wymiaru sprawiedliwości. To zaczyna ocierać o krzywprzysięstwo, fałszywe wypowiedzi a nawet potencjalnie zdradę stanu – powiedział Kaine.
Kresy.pl / Daily Caller
Cóż to za ekwiblirystyka ocierająca się o bezzasadne Trumpa Juniora pomówienia.To ,że synTrampa szukał informacji mogących zaszkodzić Hilary Clinton to przecież normalka.Bzdurą jest twierdzenie,że takie postępowanie jest ussmańską zdradą stanu.,