Rosyjska agencja TASS podała, że w ćwiczeniach wojskowych na Bałtyku wzięło udział ponad 3 tys. żołnierzy Floty Bałtyckiej.
Rzecznik floty Roman Martow przekazał, że manewry rosyjskiej Floty Bałtyckiej odbywają się w rejonie obwodu kaliningradzkiego. W ćwiczeniach taktycznych bierze udział ponad 3 tys. żołnierzy korpusu rosyjskiej floty bałtyckiej.
Żołnierze będą ćwiczyć umiejętności ofensywne i defensywne. Przećwiczą działania zmierzające do blokowania i eliminowania grup rozpoznawczych i sabotażowych, zdobywania terenu i neutralizowania min i innych urządzeń wybuchowych – tłumaczył rzecznik Martow.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Amerykański strateg: NATO nie pomoże Polsce, ani krajom bałtyckim
Rosyjska agencja prasowa TASS informuje, że według szacunków w trakcie ćwiczeń zostanie użytych ponad 20 tys. sztuk amunicji. W manewrów weźmie udział około 20 jednostek rosyjskiej Floty Bałtyckiej. W planie manewrów znalazło przećwiczenie użycia lotnictwa zwalczającego okręty podwodne.
Ćwiczenie obejmują również sprawdzanie skuteczności wojsk desantowych, wraz z wsparciem okrętów nawodnych i samolotów, do poprowadzenie ofensywy po wylądowaniu na brzegu Bałtyku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosjanie wzmacniają swoją flankę zachodnią
Obwód kaliningradzki jest najdalej na zachód wysuniętym rosyjskim terytorium. Graniczy z Litwą i Polską. Do obwodu przynależny jest odcinek wybrzeża Morza Bałtyckiego o długości 147 km. W październiku zeszłego roku w mediach pojawiły się informacje nt. rozmieszczenia w obwodzie kaliningradzkim przez Rosję rakiet balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander. Rakiety Iskander-M mają zasięg od 50 do nawet 700 kilometrów, a więc z obwodu Kaliningradzkiego mogą uderzyć zarówno w Warszawę, jak i Berlin. Eksperci uważają, że rakiety te mogą przenosić głowice z ładunkami jądrowymi.
kresy.pl / wprost.pl / tass.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!